Aktywne Wpisy
Tommy__ +652
Pamiętam jak za gówniaka oglądałem TVP, akurat wchodziliśmy do UE i leciało "Europa da się lubić" gdzie pokazywali, że ludzie, którzy mieszkają w innych krajach, to tacy ludzie jak my, co mają swoje zwyczaje i nawyki, wszyscy potrafią żyć w zgodzie. A teraz można co najwyżej usłyszeć, że Niemcy chcą zniewolić Polskę a imigranty i lewacki terror niszczą zachodnią Europę
#sejm
#sejm
PakaBaka +6
Czy kiedykolwiek sprzedaliście urlop? I jeśli tak, to po ile? 1:1 w stosunku do wypłaty?
Ja bym chciał dostać 1,5 albo nawet i 2 razy więcej – mam 30 dni zaległych, kierownik bardzo nie chce abym w styczniu miał 56 dni wolnego, więc chce „odkupić” te 30 dni, a ja chciałbym za nie nawet i 60 dniówek – czyli jakieś 3 wypłaty ekstra w styczniu bym miał.
Jest szansa, że na to
Ja bym chciał dostać 1,5 albo nawet i 2 razy więcej – mam 30 dni zaległych, kierownik bardzo nie chce abym w styczniu miał 56 dni wolnego, więc chce „odkupić” te 30 dni, a ja chciałbym za nie nawet i 60 dniówek – czyli jakieś 3 wypłaty ekstra w styczniu bym miał.
Jest szansa, że na to
Słynna sportowo-luksusowa francuska marka Bugatti przestała produkować auta w 1952 roku. Po 35 latach prawa do nazwy kupił włoski makler finansowy Romano Artioli, z ambitnym planem wyprodukowania samochodu godnego uczczenia 110 urodzin założyciela firmy z Molsheim - Ettore Bugattiego. Do tego celu wybudował od zera fabrykę we włoskim Campogalliano i zaangażował w projekt najgłośniejsze nazwiska tamtych czasów, m.in Ferrucio Lamborghini, Nuccio Bertone, Paolo Stanzani.
Auto posiadało dwunastocylindrowy silnik w układzie V o pojemności 3,5 litra, z pięcioma zaworami na cylinder. Dla każdego rzędu cylindrów zastosowano dwa wałki rozrządu. Silnik wspomagały cztery turbosprężarki IHI, a umiejscowiono go przed tylną osią, czyli w układzie centralnym. Moc 560 koni mechanicznych była przenoszona na obie osie poprzez dyferencjał, dzięki temu prowadziło się przewidywalnie i pewniej niż np. Ferrari F40.
EB 110 GT ważyło 1620 kg i przyspieszało do setki w 3,45 sekundy, by osiągnąć prędkość maksymalną 342 km/h.
Auto kosztowało 690 000 marek niemieckich. Za te pieniądze kierowca dostawał w standardzie ABS, klimatyzację, wspomaganie kierownicy, elektryczne fotele, stereo, zamek centralny na podczerwień. Na wikipedii znalazłem informację, że producent zobowiązywał się w przedziale trzech lat od zakupu wymienić wszystkie zużywające się części. Niestety nie dotarłem do informacji, co wchodziło w ich skład.
Samochód zbudowano na karbonowej ramie, a karoserię z metali lekkich. Drzwi otwierają się do góry, jak w Lambo (samochód projektował Marcello Gandini, który stworzył Miurę i Countacha). Z tyłu wysuwa się spoiler. Współczynnik oporu powietrza wynosił 0,35.
W sumie w latach 1991-1995 wyprodukowano 126 sztuk wszystkich wersji Bugatti EB 110.
Bugatti zamknięto w 1995 z powodu kłopotów finansowych związanych z kupnem Lotusa przez Artiolego oraz kosztowym rozwojem kolejnego superauta EB 112. Niemiecka firma Dauer Racing GmbH odkupiła kilka nieukończonych samochodów oraz części i zmontowała kilka swoich wersji EB 110 o nazwie Dauer.
Duża reklamę Bugatti zrobił Michael Schumacher, który nabył żółte EB 110.
#rzetelnafura -> opisy interesujących samochodów
#samochody #motoryzacja #carboners #bugatti #rzetelnafura