Wpis z mikrobloga

@sildenafil:
A nie można takich mniejszych? Dawno temu jak mieszkałem w blokach to na osiedlu były takie wąskie w poprzek drogi. Też wymuszały zwolnienie do 20, ale bez demolowania zawiechy. Mniejsze, to pewnie tańsze, no i jakoś tak lepiej pokrywały szerokość drogi. Rowerem dało się ominąć.

W sumie na osiedlu to miało sens, ludzie z psami tam chodzili, mnóstwo psów tam ginęło jak nie było progów, progi pomogły.