Wpis z mikrobloga

@Primusek: Wy, liberałowie, macie śmieszny fetysz słupków i wskaźników gospodarczych - ma być wincyj PKB, i wincyj procentów wzrostu - a nikogo nie najdzie myśl, na poczet czego ta dodatkowa wartość wytworzona w gospodarce narodowej trafia, w jaki sposób się rozkłada, oraz jak przekłada się ostatecznie na jakość życia ogółu społeczeństwa - bo jestem przekonany, że w takich stosunkowo socjalnych Niemczech czy Wielkiej Brytanii żyje się przeciętnemu człowiekowi nieporównywalnie lepiej, niż