Wpis z mikrobloga

331642,09 - 14,41 = 331627,68

Dzień leniwca, gdy nic się nie chce.

Pobudka? Gdzie tam, olałem... dopiero dyskretne „miau” prosto w ucho i łaskotanie wibrysami po nosie mnie zmobilizowało do wstania. Z wielką niechęcią się zebrałem, sierście nakarmiłem, założyłem ciuchy i o 6:30 zszedłem do garażu.

Na termometrze 6°C, poziom smogu – wysoki. Niestety, tym razem nie była to mgła która zmyliła airly... trzeba było założyć maskę. Obyło się bez czołówki – torytycznie był już wschód Słońca i było po prostu jasno… założyłem tylko kamizelkę odblaskową.

Biegło mi się tak jak się wstawało. Po prostu nic mi się nie chciało i zamiast się starać – przeszedłem w leniwy trucht. Tak sobie truchtałem, zakładając że wrócę przed 8 rano (wtedy miało zacząć lać). Czasu starczyło ledwie na 14 km - i dobrze, bo mi się coraz mniej chciało ( ͡º ͜ʖ͡º)

Do domu doleciałem o 8:00, ze średnią 5:54 min/km. Gdy wchodziłem do garażu - lunął deszcz (ʘʘ)

Miłej leniwej niedzieli!

Pobierz enron - 331642,09 - 14,41 = 331627,68

Dzień leniwca, gdy nic się nie chce.

Pobudka?...
źródło: comment_4G68OT9As8FPboAGlF1m6bym5MfCIymq.jpg
  • 4