Gdańsk Wrzeszcz.
Lecę kupić bilet Szybkiej Kolei Miejskiej (SKM). Docieram na dworzec, kolejka do kasy jak licho. Pytam o automaty biletowe. Uprzejmi ludzie w kolejce wskazują mi takowy, ale jednocześnie uprzedzają, że nie ma sensu iść bo tam też taka kolejka.
Zostaję na miejscu i czekam. Jeszcze profilaktycznie rzucam okiem czy na szybie kasy jest naklejka mówiąca o obsłudze SKM. Jest! Wraz z PKP Intercity, Przewozami Regionalnymi i jeszcze jakimś przewoźnikiem widnieje logo SKM.
No więc czekam czekam, czekam i czekam.
Doczekałem się w samą porę, bo SKM odchodzi za 4 minuty.
- Dzień dobry, bilet SKM do Gdyni poproszę.
- Ale ja nie sprzedaję biletów SKM, zapraszam do okienka obok.
- Ale jak to!?
- Nie ma naklejki SKM widzi pan. Trzeba szukać naklejki? - Mówiąc to Pani kasjerka pokazuje przylepiony na szybie, tuż nad jej głową napis PKP InterCity.
- A ta naklejka!? - pytam wskazując palcem na kilkanaście minut temu znaleziony napis SKM, znajdujący się po prawej stronie mojej rozmówczyni.
- Ta, jest dla obu okienek. W okienku obok kupi pan bilet SKM.
- Ale jak to dla obu!? Przecież naklejka jest na szybie Pani okienka.
- Dla obu.
- yyy.... - poddałem się, a w głowie zaczęło mi dzwonić:
"Nie mamy pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobi?"
#skm #horzelaopowiada #trojmiasto #gdansk #gdynia #kolej
ps: fota z fajnej biblioteki w Gdyni, gdzie ostatnio opowiadałem o Antarktyce. Fajny klimat ; )
@ph_on_tour: a teraz sobie wyobraź jaki mindfuck muszą przeżywać ludzie z zagranicy, zwłaszcza ci przyzwyczajeni do systemu metra czy s-bahnów xD. SKM 3m to wstyd na cały kraj. Organizacyjnie, taborowo i frekwencyjnie.
@ph_on_tour: No tak to już wygląda we Wrzeszczu (albo jak kto woli "na Wrzeszczu"). Mojej mamie ostatnio odpowiedzieli "no już pani sprzedam, ale następnym razem proszę stanąć we właściwej kolejce".
PS. Dobrze, że nie chciałeś jechać PKM bo musiałbyś zgadywać z którego peronu odjedzie( ͡° ͜ʖ ͡°)
@ph_on_tour: skycash rozwiązuje problem chyba z wszystkim wszędzie na przyszłość
W sumie to chyba jeszcze nie widziałam żeby przed automatem była większa kolejka niż do okienek :D
@ph_on_tour to warszawiacy muszą być przeszczęśliwi na to wychodzi, bilet masz jeden na wszystko co jeździ po 1 strefie(oprócz intercity, ale myślę że i tak by nikt nie sprawdzał biletu na jedną stacje).
@ButtHurtAlert: w kilku miastach w Polsce chyba coś takiego funkcjonuje.
A co powiesz na to, że w Holandii jest jedna karta na 90% środków transportu publicznego w całym kraju? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@geuze Marzenie scietej głowy w Polsce gdzie masz pierdyliard różnych przewoźników w tym pół państwowych pół prywatnych
@ph_on_tour: Te kasy we Wrzeszczu funkcjonują tylko ironicznie, żeby przypominać nam o czasach PRLu. Inną ich funkcją jest też przekonywanie do przesiadki na bilety elektroniczne.
@ButtHurtAlert: w Holandii też. Jest za to jedna OV chipkaart, rfid, rozliczana prepaid albo z konta. Działa na kolei, metrze tramwajach, autobusach... Po prostu odbijasz się jak wsiadasz i wysiadasz. Jak się zapomnisz to cię skasuje di ostatniej stacji/przystanku.
@geuze ogółem moim zdaniem lepszy jest system płatności za bilet miesięcznie, taniej wychodzi dla stałego pasażera a do kosztów zbiorkomu i tak się trzeba dorzucac.
W Londynie tak samo działa ze masz kartę i trzeba się odbijać. Może na cały kraj to ma sens, ale w mieście głupota moim zdaniem.
Już lepiej wprowadzić transportowy podatek samorządowy i dać każdemu za darmo możliwość jeżdżenia :p
@ButtHurtAlert: no w Holandii poza taką kartą, są jeszcze różne abonamenty. W tym uczniowie podróżują w ciągu tygodnia za darmo a weekendy i wakacje ze zniżką 34 albo 40%.
Byłem właśnie w Paryżu i tam karta na wszystkie pięć stref kosztuje około €70 miesięcznie (。◕‿‿◕。) A samo metro + RER to komunikacyjna poezja - tylko dosyć brudno i bywa śmierdząco... Ale trudno utrzymać porządek w tak dużej sieci przy takiej cenie biletów.
@ph_on_tour taka ciekawostka, byłam ostatnio w 3city i na skycash okazało się że bilety są tańsze niż drukowane, nie wiem jak ¯\(ツ)/¯
@ph_on_tour: właśnie wróciłem z Trójmiasta. Ta wychwalana SKMka to dno i wodorosty. Bilety sprzedają babki w kasach, biletomaty popsute, brak wspólnego biletu czasowego na komunikację miejską. Bilet trzeba skasować przed wejściem na peron. Problem w tym, że nie ma żadnych bramek i można te małe kasowniki po prostu ominąć. Strona internetowa tego całego burdelu to też jakieś gówno.
@ph_on_tour ja korzystałam ze zwykłej komunikacji miejskiej, różnica była chyba 10 czy 20 gr na bilecie bez ulg. A pod 'kolej' chyba rozumie się SKM ¯\(ツ)/¯
Witam i o #dziwnekotki pytam.
rośnie nam drugi leszke? za chwile dowiemy się że wzrost polskiego PKB to też jej zasługa xD #bekazpodludzi #bekazlewactwa