Wpis z mikrobloga

Prawilnie przypominam MotoMirki, że od 15 grudnia nasz jaśnie panujacy jacek ha tfuu majchrowski wraz ze swoją ekipą wprowadzi nowe stawki za parkowanie w strefach A, B, C odpowiednio 6, 5 i 4 zł za godzinę.
Jeśli dojeżdżasz i chcesz przez miesiąc parkowac w strefie to zaplacisz odpowiednio 500, 400 i 300 zł za miesiąc.
Jeśli jesteś biedakiem to kazdy mandat to koszt 150 ziko za dzień.

Tak to sie powoli zyje w tym chlewie obsranym gownem i cenach nieruchomości jak w Wawce.

https://www.transport-publiczny.pl/mobile/krakow-radni-podniesli-oplaty-za-parkowanie-6-zlh-w-strefie-a-62169.html

#krakow #majchrowski #transport #parkowanie #spp
  • 15
@goferek: nie, parkingi i abonamenty dla mieszkańców nie są w porządku, natomiast komunikacja nie jest zła (dobra też nie, ale można na niej polegać na tyle żeby używać jej jako uzupełnienia innych środków komunikacji). Natomiast jest to pierwszy dobry krok w dobrą stronę. Poruszanie się autem po centrum takich miast jak Kraków powinno być przywilejem i mówię to jako osoba robiąca 20k rocznie po samym Krakowie.
@goferek: przecież masz Park and ride prawie na każdym wylocie. Np. Na Bieżanów wystarczy skręcić z wielickiej, przejechać jakieś 15 minut i później wrócić tramwajem. Łącznie nadrabiasz jakieś 45 minut ledwo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jednocześnie pozostawienie kasty uprzywilejowanych którzy za cały miesiąc parkowania będą płacić 10 złotych.


@goferek: Mieszkańcy danej strefy to uprzywilejowana kasta? xD

Zgodziłbym się, gdyby Kraków zagwarantował alternatywę (zwłaszcza dla ludzi z aglomeracji).


@diarrhoea: akurat aglomeracja ma SKA i P&R, ale codziennie rano na Kamieńskiego w kierunku centrum tłumy KWI widzę tak czy siak, a później płacz, że korki.
@goferek: kasta uprzywilejowanych nazywasz ludzi mieszkających w strefie i placacych podatki w mieście? No super... ʕʔ


@MrDeadhead:

@goferek: Mieszkańcy danej strefy to uprzywilejowana kasta? xD


@Drmscp: a czym się różnią ich podatki od podatków mieszkańców innych dzielnic? Cały czas mówimy o parkowaniu na miejskich, wspólnych ulicach a nie czyjejś prywatnej posesji. Powinny być równe zasady dla wszystkich mieszkańców Krakowa. Mieszkańcy innych dzielnic podatku od
@goferek: Tym się różnią, że na obrzeżach jest luźniejsza zabudowa i masz tych miejsc parkingowych zwyczajnie więcej. W dodatku nowsze budownictwo, często z podziemnymi parkingami. W centrum masz tyle, co równolegle przy samej ulicy.

Jasne, że powiększenie strefy to głównie po to, żeby trzepać hajs, ale nawet przy natężeniu ruchu jaki mamy w listopadzie w tym roku, to ja nie chcę nawet myśleć, co by było, gdyby parkowanie w centrum było
@goferek: gdybym tylko mial mozliwosc kupna miejsca parkingowego pod blokiem jak to jest w przypadku inwestycji na obrzezach to bym pewnie to zrobil. I nie musial szukac po 15min dziennie wolnego miejsca. Pyk na parking i winda do gory. Uklad urbanistyczny Krakowa jest jaki jest i nic z tym nie zrobimy - wprowadzenie stref parkingowych to tylko proba wyrzucenia czesci samochodow z centrum ktore naprawde nie musza tu byc (bo ktos
ja nie chcę nawet myśleć, co by było, gdyby parkowanie w centrum było darmowe


@Drmscp: nikt nie mówi żeby było darmowe. Tylko niech będzie sprawiedliwy abonament dla mieszkańców Krakowa w wysokości np. 100 czy 150 złotych miesięcznie.Jak ktoś mieszka w centrum to też go to nie ruszy, bo to niewielka kwota. Jak kogoś stać na mieszkanie w centrum to tym bardziej stać go by płacić za parkowanie.
A dla osób spoza
@goferek jeżeli jesteś zameldowany w danej dzielnicy, masz zarejestrowany samochód w krk i płacisz tu podatki to jesteś osobą "uprzywilejowaną"?

Mieszkam praktycznie w rynku i powiem Ci szczerze, że gdyby każdy mógł sobie tu parkować ile chce za free to życie z samochodem było by jeszcze bardziej #!$%@? dla mieszkańców niż jest aktualnie.

Parkingi na obrzeżach powinny być, ale #!$%@? się do mieszkańców że chcą żyć jak ludzie w tym przeludnionym jak
@goferek dodatkowo, przecież #!$%@? jest sprawiedliwie, masz mieszkanie, bulisz podatki to w strefie swojego zamieszkania parkujesz za 10 zł.
W czym problem?

Mieszkasz na obrzeżach bo mieszkanie tańsze było, albo coś w ten deseń i zależy Ci tylko na tym, żeby #!$%@?ć mieszkańcom centrum?

Może Cię zdziwię ale #!$%@? nie jest łatwo wyczarować od #!$%@? miejsc w rynku/na Kazimierzu i okolicach, żeby ludzie mieszkający w hucie czy innym wyjebisku mogli sobie parkować