Wpis z mikrobloga

@aniewiemjaki @wonsz_zabujca ja też wczoraj dostałem w paczce Encre Noir A l'Extreme i jestem baaaardzo pozytywnie zaskoczony. Na chwilę obecną postawiłbym je wyżej od pierwowzoru, ale może jeszcze jestem w szoku xD. W każdym razie bardzo dobre pachnidło. Żywica, dym, kadzidło zatopione w DNA Encre Noir czyli w mokrych, lekko zbutwiałych gałęziach cyprysu. No cudo.