[lubelak]

#fotowoltaika Zorientowanych prosiłbym o informacje - chodzi o instalację naziemną paneli - jeśli jest ona wykonana na gruncie rolnym to czy wiążą się z tym sprawy odnoście zmiany statusu użytkowania tego gruntu, chodzi o kwestie podatków itp. Czy gminy czepiają się tego aspektu.

[mendium]

Skoro nie będą o tym wiedzieć to dlaczego mieli by się czepiać? Mówimy oczywiście o mikroinstalacji?

[CichyBob]

@lubelak: jeżeli rola nie jest klasy 3+ powinno przejść

[mendium]

@AbaKowner: no dobra ale jaka duża miała by być instalacja? Jak chcesz dopłaty i zostaniesz wyrywkowo skontrolowany to będzie problem. Oni mają dość dokładne i aktualne mapy i jeśli wyjdzie im coś takiego na zdjęciu to też będzie problem. No chyba że wytniesz z dopłat fragment pole pod instalacje to wtedy co innego.

[zibizz1]

@lubelak: podatki chyba bez problemu, dopłaty już będą się kłócić o te 50-150m2

[lubelak]

@mendium: Wygląda to tak, że mam działkę ponad 3tys m2 w zabudowie zagrodowej, część działki jest wydzielona pod budynki, a większość to oficjalnie grunt rolny. Coś tam sadzę sobie na nim, ale pomyślałem żeby tam zlokalizować pole ale "fotowoltaniczne":), myślałem o instalacji do 10kW (tak ok 30 paneli ale trzeba by to dokładnie pomierzyć). Najlepsze to, że jest to już obszar miasta wojewódzkiego (z nick-u można się domyśleć).
I zastanawiam się

[mendium]

Nie ma zezwolenia na montaż paneli na domu budynku czy gruncie. Wszystkie formalności załatwiasz w PGE i jeśli chcesz dotacje to w funduszach.
Co do mocy instalacji to dobierasz pod kątem:
-aktualnego zużycia
-przyszłego zwiększonego zużycia (rozbudowa płyta indukcyjna, klimatyzacja, grzanie domu pompą ciepła etc.)
Dobierasz na wyrost około 20% kilku procent.
Dotacji z agencji do produkcji rolnej nie dostaniesz wtedy za ten obszar. Taka instalacja nie zajmie dużo miejsca i nie