Wpis z mikrobloga

#tinder #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow

Mam rozkminę od rana. Próbuję wyczuć różową, ale nie mogę, bo jest hm... nietypowo :P

Poznaliśmy się tydzień temu na Tinderze, jeszcze nie spotkaliśmy (ja nie miałem czasu w weekend, teraz ona jest chora), ale mamy stały kontakt na Messengerze. Dużo piszemy, opowiadamy o sobie, dogadujemy się i ogólnie jest fajnie i wesoło. Wiem, że jej się podobam, ona mnie też.

Jedno co mnie zastanawia i lekko irytuje (wjeżdża na ego), że ona nigdy nie napisała do mnie pierwsza. Tzn. np. piszemy wieczorem, żegnamy się - następny dzień i to ja muszę zainicjować rozmowę albo chociaż się przywitać, bo sama nie napisze. Jak już napiszę, to gadamy po kilka godzin.

Co jej jest? Wstydzi się? Księżniczuje? Olać tę Karynę? :> Zależy mi przede wszystkim na opinii innych różowych - też tak macie, że czekacie jak koleś napisze, czy to ona po prostu ma #!$%@?? :D
  • 86
@biceps35: Właśnie o to chodzi, że nakręcona nieco jest. Widziała moje zdjęcia z treningów, a jak się dowiedziała, że mieszkamy właściwie po przeciwnych stronach parku, to powiedziała, że już nigdy nie wyjdzie z psem nieumalowana ;). Oczywiście, że się spotkam, po prostu "jarałem blanty do 6 nad ranem" i mam dzisiaj taką rozkminę w robocie :D
@promyczek_94: Możliwe, chociaż gada się dobrze. Mam kilkaset par, a obecnie właściwie rozmawiam tylko z nią, bo mam dosyć mało czasu i nie chce mi się odpisywać laskom z Tindera. Nie chciałbym jednak "postawić na jednego konia" i wtopić :P
@puzonyyx wiekszosc dziewczyn z ktorymi zaczynalem poznanie od internetu nie pisala pierwsza a po spotkaniu jednym czy drugim szalala za mna. Nie czytaj mirko i tych wysrywow o kobietach. Narazie to tylko znajomosc i tylko internetowa i nie ma co patrzec na to. Jak najszybciej spotkac sie bo mozliwe ze mysli ze niechcesz sie spotkac zwlaszcza ze mozecie blisko siebie mieszkacie a Ty tylko na messengerze piszesz do niej
@biceps35: No, ja już jestem na Tinderze dosyć długo. Spotkań miałem liczbę dwucyfrową i większości dziewczyn się spodobałem, ale ja jakoś rzadko miałem ochotę na więcej niż kilka spotkań. Często dostawałem seks i jakoś mi się odechciewało :P. Tutaj mogę powiedzieć, że mi zależy na czymś więcej, ale nie chcę spermić, bo jestem dumny jak Wałęsa. Dlatego dzisiaj łapię się za rękę jak na takim memie "you can't fap!" i nie
@promyczek_94: Mam wrażenie, że to poczucie własnej wartości + nieśmiałość + niepewność. Musi znać swoją wartość, bo jest śliczna i ogarnięta. Raczej nie chce wyjść na łatwą spermiarkę, chce dać się pozdobywać i czeka na weryfikację na spotkaniu. Muszę to szybko dopiąć, tak mi się wydaje.
@promyczek_94: Jej kompleksem jest, że nie może przytyć xD. Nie rozumiem po #!$%@? dziewczyna, która nie szykuje się na zawody trójbojowe miałaby chcieć przytyć jak obecnie wygląda świetnie i wcale nie jest za chuda, ale ok. Zaproponowałem jakiś czas temu wspólne ulaństwo w jakiejś knajpie z mięsem i myślę, że od tego wyjdziemy.
Poznaliśmy się tydzień temu na Tinderze, jeszcze nie spotkaliśmyk


@puzonyyx lol, na ten moment nikogo nie poznales tylko klikasz se na czacie, to samo mozesz robic z botem. Strata czasu na takie akcje, umawiasz sie po wymianie kilku wiadomosci lub idziesz dalej.
@puzonyyx: szczerze, sam nawet nie zwracam na coś takiego uwagi, i to, że laska nie pisze do mnie pierwsza, zupełnie nie jest dla mnie powodem do bycia insecure - jeśli tylko widzę, że w pełni angażuje się w rozmowy, które sam zaczynam, co jest dla mnie wystarczającym dowodem na to, że odwzajemnia moje zainteresowanie. Serio nie zawracałbym sobie tym głowy i nie podejmowałbym decyzji o którą pytasz na podstawie tego, czy
@DoDoLot: Bzdura. Mój czas jest zbyt cenny, żeby się umawiać z byle Julką po napisaniu "siema xD". Jestem na Tinderze na tyle długo, że potrafię odpowiednio selekcjonować kandydatki. Zresztą było wyjaśnione w pierwszym poście, że w weekend byłem poza miastem, a w poniedziałek się przeziębiła (wczoraj był było lepiej). Napisaliśmy ze sobą naprawdę dużo tekstu, poznaliśmy się i spodobaliśmy, więc rady typu "umawiasz się po kilku wiadomościach lub idziesz dalej" możesz
@Hellbike: Masz rację, myślę że to tylko moje ego. Dużo trenuję, jestem cały czas naładowany endorfinami i kofeiną, więc chyba oczekuję, że jak ja się czuję jak bóg, to ona powinna spermić. Mój błąd w rozumowaniu, dzięki za liścia.