#tvn24 #jezykpolski #alternatywka #humorobrazkowy
No co tam? Jak tam? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mój mąż wpadł na genialny pomysł!
Okazało się, że w tym roku we #wroclaw na #jarmarkbozonarodzeniowy w rynku, cena grzańca wzrosła o 2 zł w porównaniu do roku zeszłego, a cena kaucji za ten zjebany butek o 5 zł. Czyly wychodzi, że jak chcecie się napić we dwie osoby tego sztucznego grzańca, to musicie mieć 54 zeta.
Małżonek mój zaproponował, żeby kupić sobie wino, zrobić grzańca porządnego w domu, kupić termos, który ma w zakrętce 2 kubki i iść na rynek i pić to swoje wśród ludzi xD Genialne! Właśnie obczajam termosy litrowe xD
#logikaniebieskichpaskow #protip #heheszki
@julianna_cebulanna: 7+15 = 22. 22 x 2 = 44. To 44=/= 54? Czy coś jeszcze tam dochodzi do ceny o czym nie wiem?
7 zeta plus 15 kaucji zwrotnej za kubek, jak oddasz.
@julianna_cebulanna: To jest 44 zł :P Generalnie to Jarmark należy omijać łukiem i się nie przejmować.
@julianna_cebulanna: warto dodać, że ten grzaniec jest po prostu chujowy, i o wiele taniej, przyjemniej i wygodniej wejść do pierwszej lepszej knajpy. W bułce z masłem piłam fajne grzane wina z koleżankami, duży kubek może 15 zł, max 18 kosztował. W środku były jakieś owoce i różne przyprawy.
@julianna_cebulanna: Generalnie to jak by ktoś bardzo chciał to mogę się przejść na ten Jarmark. Tylko nic na nim nie kupię bo jest nie warte swojej ceny. No chyba, że chrześnica by gofera wybłagała, tylko w sumie to nie wiem czy gdzieś nie znajdę lepszych i tańszych stacjonarnie.
@Darth_Gohan: Oczywiśćie że nie jest warte swojej ceny, ale de facto chodzi o doświadczenie.
O samą przyjemność z przebywania na kiermaszu.
O ILE TAKA PRZYJEMNOŚĆ JEST WE WROCŁAWIU :D
Parę dobrych lat temu byłem w Berlinie i doskonale się na kiermaszach bawiłem, płacąc tylko za wino. Ale chyba 3 euro za kubek. Najfajniejszy był taki stylizowany na NRD
@julianna_cebulanna: Churrosy to się bodajze nazywa right? To faktycznie chyba nie ma gdzie tego dostac gdzie indziej.
@graf_zero: Wiesz co wiadomo, że idziesz dla doświadczenia ale po prostu też to jak bardzo przegięli z jakość/cena to dramat. W Niemczech też wiadomo, że to jest nie jest najtańsze grzane wino ale mam wrażenie, że nie było aż tak złe jak to we Wrocławiu.
@Darth_Gohan: Na pewno we wrocku jest paskudne.
Wystarczy mi za punkt odniesienia ten słynny szaszłyk za 180zł. I od razu wiadomo czego się spodziewać.
@julianna_cebulanna: też tak robiliśmy za studenta. Wtedy lali grzaniec galicyjski( ͡° ͜ʖ ͡°), nasz w termosie miał w sobie cytryny, przyprawy - na jarmarku byłby drozszy niż szaszłyki ;)
Mój mąż wpadł na genialny pomysł!
@julianna_cebulanna:
Moja żona wpadła na genialny pomysł!
Dowiedziała się, że "kurtosz kołacz" (czy jak to gówno się nazywa) kosztuje o 1zł więcej niż rok temu, więc zaproponowała, żeby zupełnie olać ten wujowy jarmark, tak jak rok i dwa lata temu. Koniec historii.
Małżonek mój
Małżonek / małżonka to mąż / żona osoby, z którą jesteśmy w oficjalnych kontaktach, a nie swój mąż, swoja żona.
@julianna_cebulanna: o chuj to w Niemczech to cena prawie jak w Niemczech ale tam chociaż kaucja to tylko 2€
@stary_tapczan: akat jak miałem nieprzyjemność tam przechodzić w sobotę, to słyszałem chyba więcej niemieckiego niż polskiego xd
@julianna_cebulanna:
Moja różowa wpadła na genialny pomysł!
Skoro w restauracjach placi sie za jedzenie 20-40 zl za osobe i do tego kilkanascie za piwo, to jak chcecie razem cos zjesc i popic to musicie miec ze 100 zl.
Powiedziala, ze lepiej kupic gotowe dania i piwerko w biedronce, danie odgrzac a piwko schlodzic w domu i tak isc na dwor usiasc na lawce kolo ogrodka piwnego i jesc swoje wsrod ludzi. Genialne! Obczajam wlasnie gdzie sa lawki obok drogich restauracji.
@Darth_Gohan
@Jeff
@julianna_cebulanna
Wisniowe wino kosztuje 13zl już lepiej kupić mamrota za czekoladę na gorąco wołają 14zl. Dla gofra z jabłkami na ciepło opłaca się iść
@julianna_cebulanna: Popatrz na to od strony "złodzieja prywaciarza"
wg: https://trojmiasto.wyborcza.pl/trojmiasto/56,35612,19366043,jarmark-bozonarodzeniowy-wroclaw,,5.html
Cena wynajmu jednego stoiska wynosi od 210 do nawet 360 zł netto za dzień.
Czyli około 11,070 zł brutto za miesiąc
Taka buda drewniana minimalnie strzelam, że kosztuje 30 tyś zł
W środku prąd, woda, wszystkie naklejki sanepidowe, utrzymanie czystości etc.
Pracuje tam parę osób każda kosztuje jakieś ~2500 na miesiąc?
7zł za kubek 250ml grzańca koszt tego to jakieś 3 zł w materiałach?
btw, nie zapominajmy o wyparzarce do zwróconych kubków
koszty miesięczne to około 25-30tyś (budę drewniną rozbiłem na 3 miesiące w kosztach)
Zgrubnie wyszło mi, że Januszex musi opylić 333 sztuki grzańca na dzień (około 10000 szt na miesiąc/ jeden co 2 minuty zakładając 10h pracy dziennie) aby wyjść na 0zł!
Nie brzmi to jak kokosy :P
@julianna_cebulanna: Serio żydzisz tak naprawdę 7 zł za kubek wina i wolisz z własnym termosem przyjść ?
@Triplesix: Dobrze to porównałeś
Małżonek mój zaproponował, żeby kupić sobie wino, zrobić grzańca porządnego w domu, kupić termos, który ma w zakrętce 2 kubki i iść na rynek i pić to swoje wśród ludzi xD Genialne! Właśnie obczajam termosy litrowe xD
@julianna_cebulanna: :OOOOOOOOOOOOOOOOO
I sam na to wpadł czy ktoś mu pomagał? Ale zazdroszczę takiego zaradnego męża!!!
@julianna_cebulanna pojechałem wczoraj do Wrocławia żeby się przespacerowac po tym jarmarku bo miałem fajne wspomnienia z wizyty parę lat wstecz, ale nie warto było. Strasznie się to rozroslo i tłumy są tak duże, że to nie ma w ogóle sensu.
@julianna_cebulanna wy we Wrocławiu wszytko musicie sobie komplikowac? W Krakowie ten syf jest po 10 zł 200 ml w papierowym chujostwie.
@julianna_cebulanna: I cyk kontrola żeby nie można było wnosić swoich napojów. Dzięki za pomysł, zaraz dzwonię do organizatorów z Wrocławia
@julianna_cebulanna: z tego co rozumiem, można dziś zainwestować, zabrać do piwnicy i schować 100 kubków i za rok odebrać ekstra 500zł? :)
@julianna_cebulanna: rozumiem że nie da się tam iść bez wydawania kasy. Inaczej się nie liczy czy co? Ludzie płacą i kupuje więc cena widocznie okej...
@julianna_cebulanna: Jak ja zawsze nienawidzę ten jarmark, zajebany cały rynek nie ma jak przejść nawet na kluby a jak chcesz się po drodze odlać to zapomnij bo wszystkie bary zajęte to atrakcja chyba dla Trzebnicy i innych wiosek
@DzonySiara byłem akurat we Wrocku w 1 dzien jarmarku, była ładna pogoda i muszę przyznać, że atmosfera była całkiem przyjemna. W sam raz, żeby się przejść w tą i z powrotem. Ogólnie na plus. Na pewno nie jest to warte specjalnie wycieczki w tym celu, ale pewnie, jakbym mieszkał we Wrocku to bym się wybrał na chwilę. Z tym, że ja i tak bym nic nie kupił, bo mam węża w kieszeni.
@julianna_cebulanna: Pod samą bazyliką Sacre Coeur w Paryżu jest taka cena za grzane wino, a tu Wrocław XD (5 eur, kawałek dalej 4).
@julianna_cebulanna: jakby każda osoba kupiła choć 1 rzecz z tego targu to stałby on tam z 2 weekendy, a tak to łażą i się kręcą bez celu...
@julianna_cebulanna: Wrzućcie jeszcze parówki do tego termosu, to nie będziecie chujom za kiełbasy płacić.
Cebulanna, ja jebie...
@julianna_cebulanna: Odkryliście amerykę normalnie. Zamiast Grzańca wlej do termosu żubrówkę (+ewentualnie pepsi) i jesteś przygotowana na wycieczkę szkolną...
@Darth_Gohan: Jakie 7? 12 za świąteczny 0,2 plus 15 kaucja za kubek 27x2=54
Co innego że @julianna_cebulanna: PIerdoli od rzeczy, te same ceny były rok temu i dwa lata temu też
Za to plecam Cafe France na rogu obok sphinxa 12 za 0,4 bez kaucji :)
To teraz jak ktoś użyje mózgu żeby zaoszczędzić, ma juz "genialny pomysł"?
Jak dla mnie ten grzaniec i kubeczki(jeden sobie zazwyczaj zostawiam na pamiątkę, jeb*c biedę) to troche symbol jarmarku.
Może jeszcze ktoś powie, ze ma "genialny pomysł" i pakuje sobie pierogi na wynos jak tam idzie? ¯_(ツ)_/¯
#tvn24 #jezykpolski #alternatywka #humorobrazkowy
No co tam? Jak tam? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiem dlaczego ludzie narzekają na skrobanie szyb. Chwila i gotowe.
#motoryzacja #samochody #zima #protip