Wpis z mikrobloga

Co powiecie na to, by w przepisach penalizujących tzw. "mowę nienawiści", czyli art. 256 i 257 Kodeksu karnego zmienić treść przepisu z obecnego: "z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości" na "z powodu cech wyodrębniających daną grupę ludności albo poszczególną osobę z ogółu innych osób, o ile cecha ta nie wynika z popełnienia przez tę osobę lub grupę osób przestępstwa"? Bo motywacja powstania tego przepisu była taka, że chodzi o karanie szczególnego rodzaju nienawiści, to znaczy takiego, który nie wynika z osobistych pobudek, tylko z samego faktu, że ofiara nienawiści jakaś jest lub przynależy do jakiejś grupy. To znaczy na przykład, jeśli nawołujesz do nienawiści do Jana Kowalskiego bo ci ukradł gruszki z sadu, to nie podpada to pod ten przepis, ale jeśli nawołujesz do nienawiści do Jana Kowalskiego, bo ma czarną skórę albo wierzy w Swaróga to wtedy podpada to pod ten przepis. Ale dlaczego ograniczać się do rasy, pochodzenia i wyznania? Jeśli ktoś nawołuje do nienawiści do Jana Kowalskiego, bo ten jest leworęczny, jest rudy, nie ma prawej ręki, jest gejem, ma krzywy nos etc. to też powinno to być karane w taki sam sposób.

Obecna treść przepisów wygląda tak:

Art. 256. § 1. Kto publicznie (...) nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


po zmianie byłoby tak:

Art. 256. § 1. Kto publicznie (...) nawołuje do nienawiści na tle cech wyodrębniających daną grupę ludności albo poszczególną osobę z ogółu innych osób, o ile cecha ta nie wynika z popełnienia przez tę osobę lub grupę osób przestępstwa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Art. 257. Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu cech wyodrębniających daną grupę ludności albo poszczególną osobę z ogółu innych osób, o ile cecha ta nie wynika z popełnienia przez tę osobę lub grupę osób przestępstwa, lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.


Zapraszam do dyskusji.

#prawo #neuropa #4konserwy #konfederacja #lgbt #kodekskarny #mowanienawisci
Pobierz R187 - Co powiecie na to, by w przepisach penalizujących tzw. "mowę nienawiści", czyl...
źródło: comment_kT3ZV787x8aXCUL4lnm22w89p0XkSOm9.jpg
  • 109
@R187

To znaczy na przykład, jeśli nawołujesz do nienawiści do Jana Kowalskiego bo ci ukradł gruszki z sadu, to nie podpada to pod ten przepis

Wystarczy, że będzie rudy, to będzie już podpadać xD
@Volki: No tak, o to chodzi. Za nawoływanie do nienawiści do Jana Kowalskiego z powodu jego rudych włosów groziłoby do 2 lat więzienia.
imo przepis do zlikwidowania, albo jest wolność słowa albo jej nie ma ¯_(ツ)_/¯


@podjad3k: Nawoływanie do nienawiści oraz publicznie znieważanie innych osób to nie jest wolność słowa, tylko przestępstwo.

Przecież taki przepis będzie pozwalał na naciąganie faktów.


Jakiś przykład?
Szczególnie że mowa nienawiści może być bardzo szeroko rozumiana.


@Drakii: Przecież podałem jak ma być rozumiana: kiedy powodem nienawiści jest cecha danej osoby.
a co to nienawiść po za tym dlaczego niby mam prawo kogoś nienawidzić bo był dla mnie nie miły ale już tylko dlatego że jest czarny to już nie?


@Drakii: Bo jedno to indywidualne działanie jednostki a drugie to cecha, którą posiada wiele osób i nienawidzenie jej tylko dlatego, że jest jedną z tych osób zasługuje na szczególne potępienie. Taka nienawiść nie ma racjonalnego uzasadnienia.
Publiczne znieważanie innych osób jest przestępstwem i bez tego artykułu, to samo z nawoływaniem do popełnienia przestępstwa.


@podjad3k: Znieważanie nie jest to ścigane z urzędu. Poza tym "nienawiść" sama w sobie nie jest przestępstwem, więc nie masz racji.

Co w sytuacji gdy ktoś publicznie znieważy np. wszystkich rudych albo wszystkich gejów albo wszystkich hetero, kto ma wytoczyć proces, każdy rudy i każdy gej i każdy hetero w Polsce? Gdyby wszedł taki
Jest według ciebie coś takiego jak racjonalna nienawiść? xD


@Drakii: Jak na przykład żona Cię zdradzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie popełnia przestępstwa, ale jednak możesz ją za to znienawidzić.
Art. 256. § 1. Kto publicznie (...) nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.


@R187: hmm, jakoś nie widzę żeby ten przepis działał na ludzi obrażających katolików na marszach lgbt i na wykopie.
Publiczne znieważanie innych osób jest przestępstwem i bez tego artykułu, to samo z nawoływaniem do popełnienia przestępstwa.


@podjad3k: Nie.

Zniważenie jednej konkretnej osoby moze być przestępstwem, ale jest skargowe.
Natomiast poza tym przepisem nie ma nic na znieważenie całych grup.
hmm, jakoś nie widzę żeby ten przepis działał na ludzi obrażających katolików na marszach lgbt i na wykopie.


@ziemba1: Pokaż przykład nawoływania do tego, by nienawidzić katolików.
jakoś nie widzę żeby ten przepis działał na ludzi obrażających katolików na marszach lgbt i na wykopie.


@ziemba1: Bo ich nie obrażają na marszach lgbt.

A na wykopie to i tak zdecydowanie więcej znajdziesz wyzwisk w stronę lgbt.