Wpis z mikrobloga

@Kwiatuszek_Mateuszek: Kiedyś dawno sobie spróbowałem sprint na 500 m na ergometrze i miałem 1:32.1, ale na 1000m tego tempa na pewno bym nie utrzymał. Muszę kiedyś spróbować jeszcze raz, bo podobno poniżej 1:30 to już całkiem przyzwoity wynik. Trudno to jednak wpasować w normalne treningi na siłowni - jeśli zrobisz przed, to się zmęczysz, a jeśli po, to nie wykręcisz najlepszego czasu.¯\_(ツ)_/¯

@intifad: Wyniki będą porównywalne - wydaje mi się,
@heheszkant:
1:30 na concept2 lvl? To już są fajne wyniki, ale tak jak mówisz zejście poniżej 1:30 przed treningiem zwykle kończy się źle. Ostatnio pierwszy raz w życiu na treningu odpłynąłem, właśnie przez to cholerstwo, ale udało się zejść do 1:27. Nie miałem pojęcia o czymś takim jak drag factor, nie wiem czy to wynik miarodajny.

Masz jakieś książki/materiały nt indoor rowing? chcę o to oprzeć cześć treningów w przyszłym roku.