Wpis z mikrobloga

@fapowiczowski: @Bazarnia:
Po 1 - nic mnie nie boli,
po 2 - problemy są naturalną częścią życia,
po 3 - świat nie jest sprawiedliwy.
Jak każdy zapatrzony w jakąś wizję świata człowiek (czy to prawak, lewak, przegryw, jakiśtam pillowiec, antynatalista, famistka itp.) wmawiasz innym co myślą, na podstawie jedynie tego że się z tobą nie zgadzają. Widzisz świat zero-jedynkowo, co pewnie czyni z ciebie super otwartą osobę, nie kreującą podziałów
Yhym, pewnie dlatego od rana widziałem kilkanaście błagalnych apeli na FB i łańcuszki "bo dziecko chore ratunku, coś poszło nie tak :( " i klepsydrę 34 latka, który zmarł na raka + narzekania "ale jak tak młodo bóg go chciał" - to nie moje #!$%@?, tylko prostytutek życia.


@Bazarnia: 1. Co jest złego w tym, że ci ludzie proszą o pomoc albo dzielą się złymi informacjami, czy nawet w tym że
nie znaczy że każdy człowiek się tak zachowuje


@Thomas_Szasz: tutaj nie chodzi o to jak się zachowują, tylko o to, że wcześniej czy później każdego spotkają takie przykrości, będziesz musiał pochować swoich bliskich, rodziców, może rodzeństwo jak masz, często patrząc jak umierają, a na końcu ciebie samego to spotka. Wszelakie ,,uroki" starości o ile dożyjesz, a na końcu śmierć.
tutaj nie chodzi o to jak się zachowują, tylko o to, że wcześniej czy później każdego spotkają takie przykrości, będziesz musiał pochować swoich bliskich, rodziców, może rodzeństwo jak masz, często patrząc jak umierają, a na końcu ciebie samego to spotka. Wszelakie ,,uroki" starości o ile dożyjesz, a na końcu śmierć.


@fapowiczowski: Nie mam z tym żadnego problemu.