Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Korzystając z własnych zdjęć zrobiłem na #tinder eksperyment hehe społeczny. Co mnie do niego skłoniło? Olewanie ze strony #rozowepaski po tym, jak z tindera przechodziliśmy na FB/Instagram. Starałem się zrozumieć, dlaczego.

Założyłem drugie konto, na którym również miałem własne zdjęcia, dobrej jakości, w ciekawym otoczeniu. Fotki, co ważne, pokazywały również moją twarz. Do tego opis wskazujący na dużo zróżnicowanych zainteresowań. Tak naprawdę przeciwieństwo poprzedniego, gdzie wcale nie miałem opisu, a zdjęcia były z siłowni i praktycznie nie było widać na nich twarzy. Chyba nietrudno się domyślić, jaki był rezultat.

Zrobiło mi się trochę przykro, bo drugie konto było naprawdę sporo lepsze od pierwszego, a mam na nim znaaaacznie mniej par. O ile tam dziewczyny potrafiły napisać jako pierwsze, tak tutaj mało która w ogóle odpisuje na moje wiadomości.

Smutne, bo mając normalne zdjęcia, opis, różne zainteresowania, będąc spoko ubranym ale przy tym nieatrakcyjnym z twarzy, przegrywam w #podrywajzwykopem z SAMYM SOBĄ, tylko że w wersji pt. "goła klata w lustrze i ryj zasłonięty telefonem". Ciężko nie popaść w kompleksy, kiedy zdasz sobie sprawę, że na rynku matrymonialnym dyskwalifikuje cię jedna z niewielu rzeczy (poza wzrostem) na które nie mamy większego wpływu (pomijając np. fryzurę).

( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: kolejny #!$%@? odkrywca niczym Kolumb że ryj = 100% na tinderze i w życiu xd

jesteś po prostu brzydki = nie podniecasz lasek = nie chcą sie z tobą zadawać bo nie mają przyjemnego mrowienia w kroczu = nie będziesz miał związku z pożądania = skup sie na hajsie i pozycji społecznej, a przerobisz każdą z pozycji kamasutry z jakąś laską