[LM317K]

@Nighthuntero: ale co to znaczy "ja"? Można powiedzieć, że prawdopodobieństwo, że się urodziłem to 90%.
Mam na myśli, że moje "ja" nie rozpoczęło się w momencie stworzenia zygoty tylko w momencie ukształtowania mózgu z aktywnością elektryczną.

[Nighthuntero]

@LM317K: #!$%@? to do spania.

[a.....7]

@LM317K: niszczyciel uśmiechów dzieci

[aksal89]

@Nighthuntero: #!$%@?, kocham ten tekst ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[N.....s]

@Nighthuntero: i tak to #!$%@? jest, i tak to #!$%@? się kręci. Jak nie urok, to sraczka. Jak nie sraczka, to przemarsz wojsk i tak do #!$%@?.

[MrFisherman]

@Nighthuntero: 400 bilionów? Jak oni to policzyli? XD

[sztoosik]

@Nighthuntero Prawdopodobieństwo że się urodziłem to 50%. Mogłem się urodzić, albo nie. Więc wyliczenie z dupy

[OstatniZnak]

@MrFisherman
@sztoosik
@Nighthuntero

Skoro żyjesz to szansa na to że sie urodzisz wynosiła 100% ( ͡º ͜ʖ͡º)

[MrFisherman]

@OstatniZnak: mi się wydaje że szansa zawsze wynosi 50%, albo sie urodzisz albo nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[MrFisherman]

@sztoosik: dokładnie ziomuś

[GaiusBaltar]

@Nighthuntero: To błąd poznawczy. Prawdopodobieństwo, że się jakaś konkretna osoba urodzi jest pewnie dużo mniejsze niż to co tam jest podane, niemniej jednak, jako że już się urodziła, prawdopodobieństwo jakie było przed faktem nie ma kompletnie znaczenia. Ktoś się urodzić musiał.

To tak samo jak pytać, jaka była szansa, że wczorajsze numery lotto padły. Przed losowaniem była bardzo niska, ale jakieś paść musiały.

[tuciemam234]

@LM317K: Też mam takie rozkminki, haha. Teoretycznie możliwe jesteś abyś był "sobą" dwa razy w tym samym czasie przecież :o

[LM317K]

@tuciemam234: w ogóle, że ja to ja to jest złudzenie. Mózg cały czas się zmienia. Jestem zupełnie inną osobą niż tydzień temu.
Gdyby siebie sklonować to też byłyby dwie różne osoby i każda myślałby, że jest sobą.

[Bioenergoterapeuta]

@LM317K: Otóż to. Poza tym czym jest świadomość? Zakładając że taki twór istnieje nadal nie wiadomo czy da się ją jakkolwiek zmierzyć lub udowodnić. No bo skoro my jesteśmy zjawiskiem świadomości, to jak mamy dowieść czemuś, czym sami jesteśmy. To może wykraczać poza nasze spektrum pojmowania, bo samoświadomość może mieć ograniczenia, których skutkiem jest niemożność pojęcia złożoności samej siebie. W praktyce komputery z grubsza działają podobnie do naszych mózgów, zatem czy

[Chrystus]

@Nighthuntero: Czas na kebaba, albo hot-doga po francusku.