Wpis z mikrobloga

@joe-do-336: Niech zadzwoni do MPK i zgłosi, kierowcy tej linii z dyspozytorni dostaną informacje, że ktoś zostawił Laptopa, jeśli go kierowca znajdzie, to zabiera do kabiny, i informuje dyspozytornie. Jak kończy zmianę na zajezdni to zanosi zgubę do dyspozytora, lub jeśli zmiennik wchodzi, to dostaje info, że ma zagubiony przedmiot i ma go zanieść.
@joe-do-336 w takiej sytuacji jak zadzwoni do dyspozytorni zajezdni do której należy ta linia autobusowa (przystanek na którym wsiadala i godzinę) i powie o problemie. Ci z dyspozytorni powinni skontaktować się z kierowcą tego autobusu czy coś nie zostało znalezione.
@rybazryzem85: I co ma z tego wynikać? Ja piszę o tym, że ludzie są zajęci swoimi sprawami i nie notują w pamięci z czym dokładnie wsiada dana osoba i z czym wychodzi. Gdyby ktoś zauważył, że kobieta zostawiła laptopa, to by:
a) wziął go i pobiegł za nią,
b) wziął i zaniósł do motorniczego,
c) wziął i przywłaszczył,
d) miał #!$%@? na dalsze jego losy i zostawił jak ona zostawiła.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Adwokat_Boga: ja już dwa razy znalazłem telefon w komunikacji, raz był wyłączony i zanioslem do motorniczego a drugi raz osoba która zgubiła zadzwoniła i telefon został oddany, z laptopem zrobiłbym tak samo