Wpis z mikrobloga

Daj nam adres szpitala, to będziesz miał tam wykop effect. Myślę, że wiele osób chciało by Cię odwiedzić. Poza tym trzymaj się i się nie poddawaj. Wykop będzie Cię wspierał duchowo.
Trzymaj się stary! Mam wielką nadzieję, że mimo wszystko jeszcze niejeden raz będziemy mogli wykopać Twoje znaleziska, porozmawiać na poważnie jak również pożartować. Nie poddawaj się! Trzymam kciuki najmocniej jak potrafię!
Jesteśmy z tobą! Masz moje wsparcie i pamiętaj, że cały wykop Cię wspiera. Ja też kiedyś byłem blisko śmierci i dzięki Bogu cudem się udało. Dlatego walcz o życię i zawsze miej nadzieję. Jak mówią, nadzieja umiera ostatnia.
Jesteśmy z Tobą, pamiętaj, że Wykop to przede wszystkim ludzie, ludzie z którymi można podyskutować, a którzy teraz w tych okolicznościach są z Tobą i wierzą w Ciebie! Więc nie poddawaj się, bo najważniejsza w takich sytuacjach jest wola walki i chęć życia, wierzymy w Ciebie, dasz radę! Zdrowiej nam, czekamy!
Walcz do końca i się nie poddawaj! Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić co może się stać następnego dnia, może zmienić się ordynator, możesz zostać objęty eksperymentalnym leczeniem, możesz wyzdrowieć sam z siebie (mało takich przypadków było w medycynie?) itd. NAJWAŻNIEJSZE: jeśli pacjent bardzo chce wyzdrowieć, to nawet medycyna jest bezsilna!
Nie jeden raz widziałem Twoje komentarze i znaleziska, budziły we mnie różne emocje ale w każdym bądź razie jesteś wyróżniającą się postacią na wykopie :) Jestem Twoim rówieśnikiem i nie wiem jak bym się zachował w Twojej sytuacji. Wiem że łatwo mi pisać ale myślę, że na Twoim miejscu zachowywałbym się na zasadzie "tonący brzytwy się chwyta" i szukałbym alternatywnej metody leczenia, wobec medycyny współczesnej. Jest trochę filmików (oczywiście na necie), mówiących