Aktywne Wpisy
wieszjo +106
A zatem Baxton próbuje walczyć I wrócić do gry i.... muszę wam powiedzieć że ten film jest już dużo lepszy od poprzedniego. Każdy kto traktuje Baxtona na równi ze stuu to debil, ludzie też zapominają że on sam był wtedy młody i miał 18/19. Każdy kto żyje w Internetach, siedział na jakiś dc, team speakach wie że to całkiem normalne wysyłanie takich wiadomości a zwłaszcza w tamtych czasach.
Jeśli ten film się
Jeśli ten film się
Co sądzisz o sytuacji Boxdela już tak obiektywnie NA TEN MOMENT?
- Oberwał mocno ale zdecydowanie zasłużenie 43.6% (503)
- Zdecydowanie nie zasłużył na taki lincz 56.4% (650)
(。◕‿‿◕。)
Ale w jednej kwestii kłamie: nie jest prawdą, że nikt wam nie chce odebrać mięsa. Ja bym np. zdelegalizował przemysł mięsny, nie czekając na syntetyki.
Corridę, wędkarstwo, futrzarstwo, przemysł skórzany.
Ja osobiście w wolniej chwili zamiast na ryby, wole iść na pokaz 11-letniego Amazing Desmonda (。◕‿‿◕。)
Nic tak nie umila wieczoru jak radosc na twarzy dziecka gdy rzucasz mu banknot podczas tanca w nocnym gej klubie 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
@koroluk: Jesteś zwykły transfob. O ludziach LGBT trzeba myśleć na okrągło. Co jeśli w jakimś filmie jest ich niewystarczająca ilość? Ilu nowych superbohaterów Marvela będzie trans? Jest 2020 i takie rzeczy trzeba wiedzieć.
@rorf46: jestes zmanipulowany przez prawakow. Dobra mase zrobisz jedzac sama brukselke i gotowana marchew. Bedziesz silny jak tur.
Jem mięso, by mieć duże mięśnie i fajnie wyglądać.
to usprawiedliwienie na tym samym poziomie, co:
Kupuję futro, by mieć gustowne wdzianko i fajnie wyglądać.
Poza tym na roślinach można zbudować przyzwoitą formę. Nie trzeba się też tyle pieprzyć w kuchni, bo są wegańskie odżywki białkowe odwalające za leni większość roboty.
Komentarz usunięty przez autora
Można zrobić przyzwoitą formę, ale trzeba się zdecydowanie więcej pieprzyć - chociażby z uzupełnianiem witamin.
Poza tym - tak jak w przypadku diety wegetariańskiej byłbym w stanie znieść walory smakowe, tak na wegańskiej długo bym nie pociągnął.
No i generalnie nie wyobrażam sobie, by w takiej sytuacji jak ja, gdy jem 0.5-1kg mięsa
Bo ja otwarcie pisze wszedzie, ze uwazam miesozerstwo za zamirdyzm i kradnac njeco od Adorno nazywam go tez holocaustwm, za ktore nalezy sie kara.
W inntym wypadku bylby hipokryta i mysle ze to logiczne a mimo to znakomita wiekszosc ludzi, scierwojadow jak i wegetarian nie podziela mojego zdania.
Czy to po prostu brak odwagi, konsewkwencji w llgice? Strach