Wpis z mikrobloga

Ważne nie tylko kto liczy głosy, ale i jak je liczy.

"Istniejący próg wyborczy w połączeniu z metodą przeliczania głosów sprawił, że władzę samodzielnie sprawuje Prawo i Sprawiedliwość, chociaż zagłosowało na tę partię o blisko 2,6 miliona obywateli mniej niż łącznie na inne ugrupowania. Cztery lata temu wyborców PiS było 4 miliony mniej niż głosujących na inne ugrupowania – 5,7 mln na PiS, 9,5 mln na inne partie. Ponad 2,5 miliona (16% wszystkich) wyborców w ogóle nie miało swoich przedstawicieli w Sejmie".

To fragment wywiadu, który wrzucam poniżej. Może jednak warto byłoby zmienić d'Hondta albo pomyśleć nad obniżeniem/likwidacją progu wyborczego? Że o czasie na zebranie podpisów nie wspomnę.

http://ine.org.pl/wybory-dr-hab-anna-paczesniak-wizja-nowej-europy/

#wybory #ordynacjawyborcza #polityka
  • 2
@Banami: pytanie jakie są oczekiwania, u nas jak 2 osoby muszą się dogadać to już się tworzą problemy, koalicje jakie były nawet 3 podmiotowe (np pis+lpr+samoobrona) dużo czasu traciły na wewnętrzne ustalenia. Pod względem efektywności rządzenia lepsza jest premia za zwycięstwo. pod względem reprezentowania przeróżnych wyborców to lepiej, żeby w ogóle progu wyborczego nie było.