Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam wokół siebie osobę odmiennej płci, z którą jestem w przyjaźni. Nie jest to #friendzone, tylko lubimy ze sobą spędzać czas, znamy także np. swoje najgorsze cechy, słabości itp. Wiadomo jednak jak takie znajomości według stereotypów często się kończą - zazwyczaj tak, że żadna ze stron nie jest zadowolona z finału. Nie mi wnikać, czy jest to prawda, czy nie (fakt istnienia przyjaźni damsko-męskiej). Ale czy istnieje jakiś sposób, by sprawdzić i już teraz na podstawie znaków zweryfikować, czy druga osoba potencjalnie ma nadzieję na coś więcej? Chodzi o jakieś podprogowe drobne symptomy, które można wyłapać w zachowaniu drugiej osoby wcześniej. Wiedząc na co zwrócić uwagę łatwiej jest reagować zanim jest za późno i uniknąć niezręcznej sytuacji. Ten wpis specjalnie jest napisany bez zdradzania płci, bo myślę, że sprawa ta dotyczy obu płci i zależy mi, by obie strony mogły się wypowiedzieć.

Mirki i Mirabelki, mieliście kiedyś sytuację, że bliska Wam osoba przyjacielska poczuła coś więcej? Jak w Waszym przypadku to się skończyło?

#rozowepaski #przyjazn #gownowpis #milosc #przemyslenia #pytaniedoeksperta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy studenckie](https://st.pl/$xvynkdla)
  • 8
@Jednorybek: Oj, nie wiem, czy to dobra rada. Nawet wśród bliskich osób wejście na takie grząskie tematy bezpośrednio potrafi trochę zepsuć atmosferę i sprawić, że ta przyjaźń będzie postrzegana w inny sposób po tym co się usłyszy. Myślę, że subtelniejsze sposoby są lepsze.
KrolikBugs: To zależy. Jak jedna ze stron otwarcie mówi, że nie chce nic więcej, a ta druga strona chce to może to trochę powinna przeczekać jak może zmieni zdanie. Na pewno nie powinno się przekonywać na siłę, bo to nie ma sensu. Poczekać może pare tyg czy miechów. Jak się nie zmieni nic pomimo jakiś wydarzeń to narta. Jeśli dwie strony mogą być na nie albo niezdecydowane, to też powinne przejsc
@AnonimoweMirkoWyznania: zdarzyło. W ogóle często koleżeństwo kończy się w taki niekorzystny sposób, ale to dlatego, że skraca się dystans między ludźmi, zwiększa się bliskość i wtedy jeśli ktoś jej potrzebuje może mu się wydawać, że się zakochał. Albo na prawdę się zakochał. Co zrobić aby się ustrzec? Nie mam pojęcia. Nie da się stać aseksualnym akurat dla tej jednej osoby. Poza tym jeśli przyjaciel #!$%@? się w przyjaciółce i nie myśli
Otak: > Ale czy istnieje jakiś sposób, by sprawdzić i już teraz na podstawie znaków zweryfikować, czy druga osoba potencjalnie ma nadzieję na coś więcej?

Żeby tak się dało to o ile łatwiej by było? Mój przyjaciel był dla mnie aseksualny. Miałam wtedy nadzieję, że istnieje przyjaźń damsko-męska. Wystarczył jeden wieczór. Poczułam coś więcej. Czasem to przychodzi niespodziewanie. Dziś uważam że taka przyjaźń nie istnieje - chyba, że taka już po