Wpis z mikrobloga

Dziewczyna z którą się zadaję od 3 miesięcy i wszystko wskazywało na to, że będzie z tego coś więcej, dzisiaj mi napisała, że z jednej strony chciałaby, ale z drugiej bałaby się ze mną być w związku z tego powodu, że nie rozumie dlaczego jeszcze w 22 letnim życiu nikogo nie miałem i pewnie coś ukrywam....
Ja #!$%@?, jak ja niby mam się czuć? (,)
Grałem z nią otwarte karty, pełen bluepill, mówiłem o swoich uczuciach, obawach, nic nie ukrywałem więc dobrze wie że jestem prawiczkiem, że jestem dosyć uczuciowy, byłem pomocny, bardzo dobrze się dogadywaliśmy, widać było że jej się podobam, wizualnie też.
Po tym wszystkim ona ma obawy, bo jestem prawiczkiem...
Dlaczego takiego grałem? Mimo wiedzy jak to wszystko funkcjonuje, postanowiłem przed nią być taki jaki jestem naprawdę, w żadnej kwestii nie okłamywać aby coś w jej oczach zyskać, szczególnie że sama wydawała się być dosyć uczuciowa i mówiła że bardzo lubi szczerość, ale to serio nie działa, tej jedynej dałem szansę, ale jeśli w przyszłości mi się uda jakąś zdobyć, to będzie myśleć że jestem ruchaczem po 3 związkach i kilku onsach, najwyżej się zawiedzie podczas pierwszego razu. (,)

#przegryw #logikarozowychpaskow #rozowepaski #zwiazki #tfwnogf
  • 86
@nowywinternetach: @P0lakZawadiaka: @stahustahowski:
Chciałem raz spróbować nie udawać przed dziewczyną kogoś kim nie jestem, w tej relacji z premedytacją nie używałem "technik" jakiegoś podrywu czy redpillowych rad, chciałem żeby to wszystko co wyczytałem w necie okazało się nieprawdą, przynajmniej w jej przypadku.
Dostałem na pysk z buta, i tylko mnie utwierdza mnie to w przekonaniu, że już jestem w takim wieku, że bez kłamstw nic się nie uda (
@DuzyKot: Na takim etapie im bardziej niedostępny jesteś i zajęty swoimi sprawami, bo realizujesz jakieś cele to będziesz pociągał kobiety. Zacząłeś za szybko się spoufalać, a jednak 22 lata to dla niektórych kobiet już taki wiek, w którym mogły już sporo przeżyć i szukają jakiejś stabilizacji więc jeżeli wyczują, że jesteś kiepski w te klocki to szybko pójdziesz w odstawkę. Piszesz tak jak byście nie byli jeszcze w związku dlatego wysnuwam
@DuzyKot może ma jakieś kiepskie doświadczenia. Ja też już chyba nie zwiazalanym się z gościem co nigdy nie miał dziewczyny. Jakoś nie chce mi się tłumaczyć komuś że nie tracisz osobowości i własnego życia w związku, możesz mieć własne rzeczy, tajemnice, osobne hasła i przyjaciół...
Zwłaszcza że podobno po mnie zmadrzal i wyciągnął lekcje, więc możliwe że jakby inna dziewczyna przetarla ten szlak to byloby lepiej
@DuzyKot: Ziomuś, to tak nie bangla, jak Ci się wydaje. Jeżeli chcesz mieć pokój to szykuj się do wojny. Skoro chcesz być dla panny przewidywalny i oczywisty to jak zamierzasz jej imponować? Bez ciągłego podsycania zainteresowania sobą oraz hodowania niepewności nie przykujesz na dłużej jej uwagi. Nawet, jeżeli ją wstępnie zauroczysz, musisz podtrzymywać ten stan, jeśli odpuścisz panna dojdzie do siebie (prędzej czy później) i znajdzie sobie nowe źródło fascynacji. Nie
ktoś go kiedyś musiał skrzywdzić


@choochoomotherfucker: Dokładnie tak samo jak OPa, w niezliczonej liczbie przypadków potwierdzających ile znaczy "kobieta w problemach", "kobieta i wsparcie", "kobieta i empatia wobec mężczyzny", "kobieta i hejt na przegryw". Miliony sytuacji mężczyzn to potwierdza, którzy zostają z wszystkim sami i jak sami sobie nie dadzą rady to nie ma co liczyć na płeć żeńską. Osobno o prawictwie. Jak jest się atrakcyjnym to oczywiście zero problemu, choć