Wpis z mikrobloga

Hehe kurła Chiny to jest państwo, nie to co ten chlew zwany Polską.

W Polsce jak chcesz otworzyć budę z kebabem to musisz załatwiać sanepidy sranepidy, kontrole, regulacje, a niech coś będzie dwa dni po terminie to kary i w ogóle zamordyzm.

A w Chinach.. w Chinach to jest prawdziwa kurła wolność.

Chcesz otworzyć stanowisko ze szczurami? Łapiesz szczury, smażysz na oleju z kanału i sprzedajesz. Nikt tego nie kontroluje i nikomu nic się nie dzieje. Węże, nietoperze, pająki, pisklęta jeszcze niewyklute z jajek, larwy, robale i nikt nie kontroluje. To jest W O L N O Ś Ć?

Co? 2019-nCoV? O BOŻE O #!$%@?
#chiny #wuhan
  • 31
@imateapot: Raczej od pierwszej sekundy nie zdawali sobie sprawy z nowego wirusa. Trochę przesada z tym miesiącem tuszowania. Na rozpoznanie, diagnozę i ocenę sytuacji potrzebowali trochę czasu.
A jaka gwarancje Ci daje sanepid? Jak się czymś otrujesz to i tak restauracja odpowiada. Na wolnym rynku mogą powstać prywatne firmy które przeprowadzają audyty i wydają certyfikaty. Np w lakiernictwie masz Qualicoat czy TUV w produkcji
@incydent_kakaowy: Byłem w Pekinie podczas przygotowań do rocznicy komunizmu. Chciałem wysiąść na Tianenmen, a przegapiłem obie stacje. Wysiadłem z pociągu i wsiadłem w przeciwną stronę. Cyk, dwie najwieksze stacje zamknięte w minutę. Z drugiej strony nie dziwne, gdy każda stacja obsadzona jest lekką ręką ponad 30 pracownikami.
@Preacher123: Wydaje mi się, że władza zaczyna walczyć z tym żarciem na syfie. Dla przykładu zamknęli jedną z najbardziej znanych ulic z "przysmakami" - Wangfujing Snack Street. Ale to była bardziej atrakcja dla turystów, niż codzienna stołówka lokalsów.