Wpis z mikrobloga

Przecież przez wentylację czy otwarte okno wirus może chyba wlecieć? Jak ktoś kichnie np? Musiałby być filtr jakiś w wentylacji chyba.
@shakerrti1: o przegrywa zabolała prawda. Co tam miernoto? Monsterki na samotny wieczór kupione? Chusteczki do płakania nad swoim nędznym losem też masz? Rodzice ciągle mają cię w dupie?