Wpis z mikrobloga

mięso kupuje w sprawdzonym mięsnym, chleb w sprawdzonej piekarni, jakość jest zdecydowanie lepsza

dla testu polecam kupić pierś z kurczaka z biedronki i sklepu mięsnego a następnie usmażenie ich na patelni i zważenie ;) okaże się że mimo wszystko ekonomiczniej jest z mięsnego
via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@100mph: szok, kurczak leżący luzem ma mniej wody niż ten zamknięty z którego woda nie odparowuje. Zapytaj o źródło z którego bierze tego kurczaka, pewnie z ekologicznej hodowli na Madagaskarze gdzie ptaszki chodzą bosymi łapkami po szałwi w blasku księżyca i mają rodziny wielopokoleniowe żyjąc szczęśliwie do końca swoich dni, a zabiera się tylko te które plemię Curchaq odda w ofierze swoim bogom.
@biamiVajs Nie, tu nie o szok chodzi i sposób przechowywania. Tu chodzi o specjalne szprycowanie mięsa wodą i solanką pozwalającą znacząco zwiększyć jego objętość i wagę. Podałem prosty przykład dlaczego pierś z kurczaka z mięsnego jest lepsza i tańsza o takiej, która jest napompowana wodą w markecie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@100mph: no tak, bo w marketach gdzie masz milion kontroli na każdym etapie i pewnie dziesiątki ludzi przy tym pracujących to do każdego dają solankę, a Pan prywaciarz żeby nie zarobić to tego nie robi i stanowczo zabrania tego hurtowniom z których bierze, tam też są tacy dobrzy ludzie jak Pan prywaciarz, a fermy kurczaków dzielą się na te dla złych marketów, złych prywaciarzy, i dobrych sprawdzonych prywaciarzy od których ty
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@FeC7800: nawet jak to twoja rodzina, w sprawach pieniędzy to możesz ufać tylko sobie, przecież kumpel czy wujek nie powie ci że robi przekręty bo to strzał w kolano, możesz komuś powiedzieć, nikt nie będzie źle mówił na swój biznes. Możesz założyć swój mięsny i swoją ferme, inaczej kupujesz dalej to samo, nie wiesz co. Kwestia tego czy ufasz bardziej tak jak pisałeś wymogom marketów czy Pana Ziutka i jej pracownicy
@ladniecuchne: @100mph: @biamiVajs: @FeC7800: Najtańszy kurczak to jest ten sam syf czy to w markecie czy to w mięsnym... Do tego wiele mięsnych tak naprawdę jest gówno warta, i mają syf wiekszy niż w marketach. Ale dobry mięsny jest bardzo łatwo poznać :) Wysokie ceny, a ludzi tłumy, zawsze się sprawdza.

W swoim życiu nażarłem się najtańszych kurczaków więcej niż reszta ludzi zje przez całe życie... I NIKT
@Niepewniak: Takie coś widziałem tylko będąc zupełnie przypadkiem w biedronce. Mam na myśli cywilizowane markety
I nie wiem jak możesz wątpić w to, czy tak wielcy odbiorcy mają porządną kontrolę towaru pod kątem składu i pochodzenia. Przy takiej skali byle pierdoła wykryta przez konsumenta może oznaczać ogromne straty.
W mięsnym nie dość, że nikt tego nigdy z ciekawości nie sprawdzi, to nawet gdyby to nic się nie stanie sprzedawcy, więc wywalone.