Wpis z mikrobloga

Pytanie dla osób którzy piszą książki.

Czy wy też czasami macie jak ja, że jesteście ciekawi co stanie się za chwile w tej historii? Choć sami to piszecie?

Jak zorientowałem się raz, że jak pisałem historie miałem wielki brainfuck, bo byłem ciekawy co zaraz będzie.

Byłem ciekawy historii która sam wymyślam!

Najlepiej pisze mi się na balkonie albo w toalecie, wiec jak wydam swoją książkę możecie być pewni, że podczas pisania coś innego też wypuściłem ;)
#piszeksiazke
  • 23
@Curus_Bachleda: Jak masz pomysł to jest już połowa drogi, ja zawsze pisze gdy mam fajny pomysł od serca, ale czasami wymyślam coś z głowy a nie z serca.
Pisanie z serca jest o wiele łatwiejsze bo Ci serce mówi co masz napisać. A gdy serce nic Ci więcej nie mówi musisz sam coś wymyślić z głowy, wtedy później znów zaczyna serce Ci podpowiadać. Więc potrzebujesz triggerów po prostu.