Wpis z mikrobloga

Łooo, ile wypowiedzi. Dzięki! To chyba po powrocie z pracy pierw zakręcę wodę i zobaczę czy z tym się jeszcze nic nie da zrobić, najwyżej spróbuję dorwać rozetki w castoramie skoro tak łatwo dostępne :D

Co gorsze podobna sytuacja jest tam, gdzie mi Junkers wisi (xd), tam w ogóle mi nie zamontował i mam po prostu dziury. Ale z gazem to sam już się nie będzie pierdzielić.
@Orbes: Mirek to jest rozeta,
1 - wygnij troszeczkę by się nie ruszało
2 - albo troszeczkę sylikonu z góry
3 - od dołu niech będzie dziura, bo jak to zatagujesz na amen a #!$%@? ci rura i będzie ciekło to albo zalejesz mieszkanie sąsiada albo siebie w dl. perspektywie czasu