Wpis z mikrobloga

Jak uważam, same argumenty #antynatalizm powinny wystarczyć do refleksji i zaniechania rozmnażanie, zarówno te mówiące o negatywach jak i te pytające "po co?". Niemniej nawet gdyby one nie istniały, nie wiem jak kobiety, zwłaszcza takie #feminizm, mogą wspierać rozród. W tym jednym akurat chciałabym żeby prawica miała rację. Że organizacje feministyczne są antydzieciowe, że dostają #!$%@? jak widzą rodzinkę z dziećmi i matkę realizującą się w macierzyństwie. No szkoda serio że tak nie jest XD Bo kolejna strona domaga się pomocy i szacunku dla samotnych matek, matek karmiących publicznie, domaga się zapłaty za zajmowanie się własnymi dziećmi, socjalu, chroni rozpłodowe kobiety przed hejtem, wychwala pod niebiosa "niewidzialną pracę kobiet" itp (Dziewuchy dziewuchom chociażby). Niektórych różnic i ograniczeń nie przeskoczymy nigdy, stało się, tak się wylosowało. Plan matki natury to żaden plan. To nie jest tak że inteligentnie dobiera ku przetrwaniu, jakby to była jakaś wartość. Po prostu to że tu jesteśmy znaczy że każdy z naszych przodków miał ciało sprzyjające rozpłodowi więc i w nas się to nawarstwiło. Przetrwanie danego genu to nie jest cel do jakiego każdy gen dąży, tylko skutek, całkowicie nieromantyczny związek.

Całe nasze wnętrze jest dostosawane do wzrastania płodu. Już od momentu w którym zaczynacie miesiączkować wasze ciało okrada samo siebie z tego co najlepsze i wysyła to do macicy. Tracimy żelazo, magnez, potas, wapń. Przez większość życia kobiety jej ciało nie dba o nią, wręcz przeciwnie: wszystko czego sobie sama dostarcza zabiera i oblepia tym ściany macicy, aby w razie braku zapłodnienia spuścić często z licznymi skurczami i wahaniami hormonów. Ewolucja rozstawiła wam biodra więc nie będziecie biegać tak szybko jak mężczyźni. Tak ważne obszary mózgu ograniczyła na rzecz tych najbardziej przydatnych w macierzyństwie. Nowotwór piersi i szyjki macicy są tymi z najgorszymi statystykami wyleczenia. Ewolucja i DNA nadało nam datę ważności. Jedyny powód, dla którego mężczyznom w każdym wieku podobają się młode to rozród. Nic w ewolucji nie jest przypadkiem ani "bo po prostu mi się podoba no przecież kształte piersi są ładniejsze po prostu, wąska talia i zauważalne biodra są po prostu bardziej proporcjonalne" XD Nic co pociąga nas w drugim człowieku nie jest "po prostu" estetyczniejsze. Nawet drobne nosy i duże oczy, wiedzieliście że to dlatego że oczy mają stały rozmiar przez całe życie (więc u młodych się wydają większe) a nosy są małe przez większą część dorastania? Po prostu kobiety z dużymi oczami i małymi noskami wyglądają na młodsze, czytaj dadzą zdrowsze dzieci, profit ¯\_(ツ)_/¯ Mężczyźni nie ze swojej winy muszą nudzić się partnerką, bo rozród. Nawet na rozmowach kwalifikacyjnych DNA w oczach osoby rekrutującej przypisuje wam określone cechy związane z rozrodem.
Już nie wspominając jak dehumanizujący jest okres #ciaza i #porod. Kobiece ciało wysyła do macicy najlepiej wyselekcjonowane substancje odżywcze, ciało kobiety kara kobietę wymiotami, bólem i ogólnie słabym samopoczuciem za zbliżenie się do jedzenie którego płód sobie nie życzy. Nie przejmuje się żywicielką. Brakuje wapnia na kości dzieciątka? #!$%@?, zabiorę z zębów i kości matki, po co jej wgl sprawny szkielet i ładny uśmiech. Krzem? Niech włosy #!$%@?ą, skusiła samca i dała się zapłodnić, już ich nie potrzebuje XD
Czasem kobiety się skarżą że ich ból nie jest poważnie traktowany przez lekarza. W sumie #!$%@?, i tak teraz ochrona zdrowia i ogólnie język są nawet spoko, ale ciekawe są powody. Powody dla których położna każe się nie drzeć i myśleć o dziecku a doktorka nie przepisze ketanolu na bóle menstruacyjne bo "to normalne". Znacie jakikolwiek ból który jest "normalny" dla mężczyzny a na który jest narażony działając zgodnie z naturą? Jak mężczyznę coś boli to zawsze coś jest nie tak i trzeba to leczyć, albo chociaż odpocząć, zawsze jest jakaś przyczyna. DNA dało kobietom "normalne" bóle, bo akurat były użyteczne na rzecz rozrodu.
#!$%@?, wszystko bo rozród. Jesteśmy narażone na gwałt bo rozród. Kobiety stają się inkubatorami bo rozród. Jak można mówić że ciąża jest piękna? No zobaczcie co to robi, to mi przypomina te ryby które mają w sobie tyle ikry że same stają się bezkształtnym workiem i ich organy są rozpychane po ściankach tylko może na mniejszą skalę XD Jak ustaliliśmy rodzic nie robi przysługi swojemu dziecku, jak człowiek aspirujący do właśnie roli człowieka może się decydować na coś tak zwierzęcego i prymitywnego?
Rezygnacja z rozmnażania nie zrobi z nas jakiejś istoty wyższej ani nie nada jakiegoś romantycznego sensu naszemu życiu, ani nie zdejmie tych ograniczeń które już są nałożone. Ale skoro już żyjemy, człowiek coś osiągnął, żyje w jakiś sposób, może robić mnóstwo rzeczy żeby przeturlać się wesoło aż do śmierci, a nawet zbliżać się do tego wzoru człowieczeństwa, dlaczego kobiety to sobie robicie? Co z siebie robicie? Dawanie życia jest złe, ale żeby chociaż uczłowieczało, dawało jakiś profit ale kuźwa nie. Poddajecie się sile która nie dość że odpowiada za cały ból na świecie, jest bez sensu, to jeszcze jest dla was uwłaczająca.


I chyba trochę #bekaznatalistow #bekazfeministek
M.....D - Jak uważam, same argumenty #antynatalizm powinny wystarczyć do refleksji i ...

źródło: comment_1581190852DFZ9l7SVqTLQKovCcA5Zas.jpg

Pobierz
  • 38
lekarza. W sumie #!$%@?, i tak teraz


@Przyspieszacz_od_spowalniacza: Mam wrażenie, że cały tekst OPki jest niczym innym jak racjonalizacją skutków jakiejś traumy, z drugiej strony sam mam skłonności antynatalistyczne i widzę, jakie ty głupoty wypisujesz, "takie czasy ze wychwala sie nierobstwo" Wat?
@MPXD: Ok, na koniec tego wywodu powinna się pojawić jakaś alternatywa dla tych wszystkich smutnych rzeczy. Jakoś jej nie widzę, znasz inny sposób na zastępowalność pokoleń i trwanie rasy ludzkiej, najwyższego osiągnięcia ewolucji, bez porodów itd. ?
@MPXD: Molekuła DNA się replikuje i używa nas jako paszy.
Myślimy że jesteśmy kimś, mamy swoje myśli, potrzeby, wartości.
A tak naprawdę to jesteśmy tylko kolejnym zaprogramowanym robotem.
Nikt z nas nie wybierał drogi do szczęścia realizujemy tylko program który punktuje bardziej czynności pomagające jednostce przetrwać, żadnej wolności czy wyboru.
To co robicie to jedziecie kolejką po torach kolejowych, wasza trasa jest całkowicie zdeterminowana
Jak ustaliliśmy rodzic nie robi przysługi swojemu dziecku, jak człowiek aspirujący do właśnie roli człowieka może się decydować na coś tak zwierzęcego i prymitywnego?

Rezygnacja z rozmnażania nie zrobi z nas jakiejś istoty wyższej ani nie nada jakiegoś romantycznego sensu naszemu życiu, ani nie zdejmie tych ograniczeń które już są nałożone. Ale skoro już żyjemy, człowiek coś osiągnął, żyje w jakiś sposób, może robić mnóstwo rzeczy żeby przeturlać się wesoło aż do
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MPXD: Ogólnie bym się zgodził, ale my jako te wysrywy DNA stworzyliśmy komputery, smartfony, loty/badanie kosmosu, zderzacz hadronów, rozszczepiamy atom, no mnóstwo tego.
Jeszcze do ery epoki parowej bym mówił, że na #!$%@? to wszystko, teraz gdy smyram palcem po estetycznym szkle i mam kontakt z całym światem, mówię wow. Warto było replikować DNA xD