Wpis z mikrobloga

Przegrywy, lubicie chodzić po lasach? Jako, że nie pracuje, nie uczę się, tylko wegetuje to las jest moim drugim domem. Wchodzę w głusze i nie wychodzę stąd aż moja psychika się trochę podreperuje. Zawsze wychodzę z lasu na takiej wyjebce, mniej się stresuje, ale jednak pozostaje ten żal, że muszę wracać do domu, do zmartwień, przemyśleń, dręczących myśli, presji, ludzi, problemów, pieniędzy, lęków, wymagań itpitd.

Fajne uczucie przez chwilę czuć się dobrze ze sobą.
Dwa dni temu z daleka widziałem łosia. Dzisiaj wchodzę bardziej w bagna i liczę na to, że jakiegoś spotkam.
#przegryw
  • 8