Wpis z mikrobloga

Cześć nocna!
Myślę że każdy wie co dzisiaj jest za dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak wielu wie jest to dzień 14 luty, wspomnienie świętego Walentego patrona...
Tak, dokładnie! Jest on patronem osób chorych na padaczkę (σ ͜ʖσ)
Jednak mam wrażenie że nie każdy wie co zrobić gdy spotka taką osobę podczas ataku.
Stara szkoła mówi: no włóż mu coś do gęby bo se tam cośtam, prawda jest inna, tak samo jak to że nie należy trzymać wszystkich kończyn. Najważniejsza jest głowa to nią powinniśmy zabezpieczyć, oraz to żeby w zasięgu poszkodowanego nie znajdowały się jakieś niebezpieczne przedmioty (np. szkło, chyba każdy wie jak to wygląda w polsce).
Nie należy też robić nic na siłę, po ataku jeśli poszkodowany nie odzyskał przytomności należy ułożyć go w pozycji bocznej (myślę że wielu z was wie jak ona wygląda ale jak co to do komenta coś wrzucę) i wezwać pomoc. Jeśli osoba się obudziła i była śpiąca, to naturalne tak samo jak to że podczas ataku osobom puszczają zwieracze ¯\_(ツ)_/¯ co nie jest dla nich komfortowe.
Mam nadzieję że ten troszkę dłuższy wpis was trochę doinformuje, ale i tak was zachęcam żeby każdy w miarę możliwości popróbował nauczyć się podstaw pierwszej pomocy (miejmy nadzieję że nigdy się nie przyda, ale jednak warto)
Na farcie i miłego!
  • 6
Stara szkoła mówi: no włóż mu coś do gęby bo se tam cośtam,


@LeCegua: ta stara szkoła, to jeszcze nic. Ja słyszałem szkołę, która mówi, że trzeba język przypiąć agrafką do wargi, żeby się nie zadławił xD