Wpis z mikrobloga

@Nudziarz-Spokojny: Jeżu jakie to prawdziwe! Pamiętam ziomka koksa chada, który mieszkał (w sumie nadal mieszka) z babcią w zagraconym mikroskopijnym mieszkaniu i ile on tam gwiazdeczek naobracał to nie wierze do dziś. Pamiętam jak opowiadał jak trochę przypałowo czasami bywało kiedy leciał 160 uderzeń na minutę w witaminkę a za drzwiami harmonijkowymi siedziała babcia w kuchni i popijała herbatę XD