Wpis z mikrobloga

@zarazstadpojde:
@kacze_dudy:

W policzek to przeciez nic takiego. Ja zawsze juz przy pierwszym spotkaniu, witam sie buziakiem w policzek.

Nie rozkminiaj tyle, podchodzisz i dajesz jej buziaka w policzek. Robisz tak na powitanie, przy kazdym nastepnym spotkaniu, nawet pierwszym. Jak bedzie potem jakis spoko moment to calujesz. O taki najlatwiej jak jestescie gdzies sami, u ciebie albo u niej...
@kacze_dudy: W policzek na przywitanie. A potem we właściwym momencie (sam wyczujesz) w usta. Ale pierwszo tylko taki dłuższy cmok/dłuższe zetknięcie wargami. Spójrz na reakcję. Jeśli jej się to spodoba (uśmiechnie się, zarumieni, sama zacznie Cię całować, przytuli się) to powrót do ust i całujesz. Tylko nie ryzykuj od razu z jakąś namiętną grą językiem. Na spokojnie. I nie ma się co stresować :3 Skoro chce z Tobą wyjść na trzecią
@kacze_dudy: Nie znasz człowieka, 1szy raz widzisz go na oczy, narzucanie się ustami to najlepsze co możesz zrobić by #!$%@?ć sprawę. Chyba że umówiłeś sięz jakąś łatwą szmatą, one nei mają standardów za bardzo i nie są wybredne.