Wpis z mikrobloga

@Moon_Dancer Oczywiście że nie. Chodzi mi o sam fenomen porzucania dobrych społecznych wartości na rzecz zachodniej kultury, która z wartościowością, zdrowym rozsądkiem nie musi mieć nic wspólnego. Niezależnie od długości i szerokości geograficznej. Ludzie myślący, że adaptacja zachodniego stylu życia przyniesie im wolność i przyrost PKB. Ludzie ślepo traktujący zachodnią kulturę jako supermatywną, wręcz korelującą z rozwojem intelektualnym i progresem ewolucyjnym.
ładnie pokazuje co religia robi ze spoleczenstwem. Jak je niszczy i ogranicza


@biceps35 Nic to zdjęcie nie pokazuje. Już #!$%@?ąc, że to zdjęcie z Libanu to tego typu zdjęcia przedstawiają jakichś pojedynczych ludzi, pewnie jakąś elitę - gdy większość populacji żyła w biedzie zgodnie z prawami islamu.

To samo dotyczy pojedynczych zdjęć z Afganu czy Iranu sprzed talibów czy rewolucji. Znikąd się to późniejsze poparcie dla islamistów nie wzięło, po prostu od
@Halbr
@MoszeMasakrator
Naprawdę ciężko sobie wyobrazić że religia obecnie w tych państwach za coś takiego, co widzimy na zdjeciu, zniszczyła by życie tej kobiecie ? Jak religia w Polsce ogranicza horyzonty ? Ile powoduje nienawiści do drugiego człowieka bo jest inny od jego światopoglądu ? Nie prawda jest że ekstremiści tylko wyrządzają krzywde, nie jeden Mirek nie jest ekstremista a będzie wyzywał drugiego od pedałów i dewiantow, kobiety od #!$%@?. Agresywnie reagował
@biceps35: Mirek, szanuję Cię, ale spacji to Ty przed znakiem zapytania nie stawiaj. Jeśli chodzi o religię rzymskokatolicką - NIGDZIE nie wzywa do przemocy, nigdzie nie nawołuje do nienawiści, opiera się właśnie na miłości do bliźniego, szacunku do niego, nawracanie ma się odbywać poprzez dyskusję i dawanie przykładu dobrego życia opartego na relacji ze Stwórcą. Podejrzewam że islam w zasadzie podobnie chociaż nie znam.
Ale są ludzie, którzy tego nie pojmują,
@MoszeMasakrator to co opisałeś to piękny opis jak powinno się przekazywać wiarę/religie. Rzeczywistość wygląda nieco inaczej, za miłością do bliźniego, kryje się mocne piętnowanie osób o innych pogladach, zachowaniach którzy nie wyrządzają nikomu krzywdy i kościół najmocniej krzyczy o tym. Gdyby było tak jak piszesz. miłość do bliźniego była tematem przewodnim naszego polskiego kościoła to biskup nie krzyczał by z ambony tęczowa zaraza. "Wróg" umacnia wspólnotę i kościół dobrze o tym wie.