Wpis z mikrobloga

jak nasze chore prawo przewiduje kilka ładnych lat odsiadki dla dezerterów


@GlupiPajonk: Tu nawet nie chodzi o prawo, a o coś innego. Wpada wam 5 SS-manów z pełnym rynsztunkiem i pod muszką wyciągają waszych synów. Co moglibyście realnie zrobić? Nic. W dodatku to wojna, zupełnie inny świat i prawa. Myślicie, że ten zapłakany chłopak chciał iść do woja i jego ojciec nie miał nic przeciwko? @SniffTheShark
@SniffTheShark "łatwo"
"Wchodzimy do gmachu lll rzeszy w 300 osób, idziemy prosto do Hitlera, nie zatrzymujemy się, wynosimy go i wieziemy do Anglii żeby podpisał traktat pokojowy. Nie dopuszczamy gestapo ani ss"
Proszę Cię, to jest bardzo infantylne myślenie. Mieli zrobić wydarzenie na FB xD? Nie porównuj tego do rewolucji w czasie pokoju, bo to są kompletnie inne realia.
@SniffTheShark: Albo sobie jaja robisz, albo masz urojenia. Niemcy procentowo najwięcej rozwalali swoich dezerterów. Poza tym rewolucje robią małe, zorganizowane grupy (bardzo mocno polityczne), które potrafią pociągnąć masy w sprzyjającym momencie.
@SniffTheShark:

W takiej 3 Rzeszy było od #!$%@? szpicli. Czy to gestapowców, czy partyjniaków. W każdej wiosce, na każdej ulicy. Jeśli odezwałbyś się głośniej, że ci się wojna albo partia nie podoba to następnego dnia o 5 gestapo zapraszało cię na rozmowę kwalifikacyjną do obozu koncentracyjnego albo do karnej kompanii, gdzie najdalej po tygodniu twoje flaki nawinęły się na gąsienice ruskiego czołgu. I to tyle było buntu.

Mój ojciec był na
@SniffTheShark a co teraz można zrobić przeciw pisowi? Przekraczają kolejne granice absurdu z każdym dniem, mają już cała władze, niedługo sądy i co? Można jeszcze wyjechać a za kilkanaście lat może już będzie tu kołchoz