Wpis z mikrobloga

#bekazprzegrywow #przegryw
Wytłumaczcie mi coś proszę.
Jesteście zdrowym mężczyzną, w kwiecie wieku, czyli 18-22 lata. Z całego waszego dotychczasowego życia, to teraz jesteście najsilniejsi i macie najwięcej energii. Moment do działania jest najlepszy. Druga sprawa, to bezrobocie w Polsce na poziomie 2%. Ludzi brakuje szczególnie tam gdzie trzeba pracować dość ciężko fizycznie, ale za to rekompensuje to wypłata. I trzeci fakt, to że dopiero weszliście w dorosłość i wiele rzeczy znalazło się w waszym zasięgu, ale trzeba na nie wydać pieniądz. Mówię tutaj np. o własnym samochodzie, fajnym telefonie , konsoli czy wyjściu na piwo w każdy weekend kiedy jeszcze nie trzeba kombinować opieki dla dzieci.

Dla mnie te punkty się pięknie dodają. Bez wielu zobowiązań, a prawdopodobnie jeszcze przy mieszkaniu z rodzicami, masz dużo kasy, energii i czasu żeby ją wydać.

Ale nie ma większego marketu, w którym taka osoba nie pracowałaby na ochronie za pewnie mniej niż godność pozwala. Serio, za każdym razem, jak idę do któregokolwiek marketu wielkopowierzchniowego, to takie ludki kręcą się koło kas i patrzą czy aby nie upakowałem do worka 9 kajzerek a powiedziałem że 8. Noszą niedopasowane uniformy ochrony które mają przypominać policyjne mundury, ale w praktyce najbardziej chronią ich dziewictwo. Dreptają wzdłuż kas, a jak są braki w ludziach to towar przeliczą, przynajmniej się na coś przydadzą.

Rozumiem dziadków na emeryturze. Opuszczą stałe 4 ściany, wyjdą do ludzi i mają szansę zagaić rozmowę. Ale serio, kwiat wieku, zamiast trzepać hajs i go wydawać póki jest czas bez zobowiązań, to chodzą za kilka złotych za godzinę byle się nie zmęczyć. Co oni mają w głowach? Ktoś tutaj tak pracuje?
  • 36
@cadet: Roznosiłem ulotki jak miałem 16 lat. Jak studiowałem to dorabiałem przy wykładaniu kostki brukowej. Bez doświadczenia. To było 10 lat temu i taką pracę dostawałem z miejsca. Teraz jest jeszcze łatwiej. Chcąc pracować fizycznie masz najbardziej pożądany atut na rynku pracy.

Masz rację, żadna praca nie hańbi. Pytanie brzmi, dlaczego mając możliwości zarabiać przynajmniej 3x tyle, wolą nie robić nic pożytecznego.
@Vinny:

typowy normik obraża kogoś ze względu na to jaki zawód wykonuje bo jego zdaniem jest nieambitny

A nie jest? To rozwija? Ma przyszłość? Możesz z tego awansować do pozycji która pozwoli utrzymać rodzinę?

to jest idealny czas na inwestycje a nie na wydawanie kapitału w manii konsumpcjonizmu ale normictwo woli się bawić wiadomo


Ja już ten czas mam za sobą i gdybym mógł zrobić coś inaczej, to tak, wydawałbym więcej
@mrszsz: Ja pracuje na ochronie a jestem mentalnym przegrywem i w sumie z wyglądu też. Nie mam pojęcia co mógłbym robić w życiu więc robię na ochronie i nie doczepiam się o kajzerke tylko staram się łapać ciekawsze sprawy wczoraj np ująłem babeczki na kradzieży za ponad 100zl. Pieniądze nie są wcale najniższe jeśli pracujesz w odpowiedniej firmie i posiedzisz trochę bo nie masz nic do roboty to można wyciągnąć kilka
@Vinny: @NieMaSzans
Chcę wam podziękować. Ta zagadka spędzała mi sen z powiek, a dzisiaj to zrozumiałem. Przegryw to po prostu typ osoby i nic z tym nie zrobimy. To że się bronicie przed faktami to też zrozumiałe i jest to normalna reakcja psychologiczna.

@Przegrywiusz
Jest takie przysłowie "za mundurem panny sznurem". To dlatego, że mundur kojarzy się z wygrywem. Mamy w głowach utarte obrazy pewnych zawodów. Strażak dzielnie wchodzący do płonących
@mrszsz: Ale co ty w ogóle piszesz jakieś pierdoły gościu xd
Myślisz że ja poszedłem a ochronę bo jakieś przysłowie? Mundury są różne i każda firma ma inne. W mojej firmie akurat przypominają trochę policję bo są jednymi z lepszych ale i tak wolę swoje ciuchy a mam swój mundur do odbioru cały czas tylko nie chce. Myślisz że ludzie z konwoju żyją cały czas w stresie? To jestes w błędzie.
@mrszsz: No i co z tych pieniędzy, jak płaci się zdrowiem? Jak dla mnie osoby w takim wieku powinny sobie znaleźć jakąś nieangażującą, w miarę prostą pracę i dodatkowo szkolić się, żeby za jakiś czas nie powiedzieć, że migranci zabierają im robotę.
@cadet: Jak studiowałem to dorabiałem przy wykładaniu kostki brukowej. Bez doświadczenia.

@Vinny:


A nie jest? To rozwija? Ma przyszłość? Możesz z tego awansować do pozycji która pozwoli utrzymać rodzinę?

@mrszsz Odpowiedziałeś sam sobie w komentarzach. Wykładanie kostki rozwija? Ma przyszłość? No może ma jak jesteś praktykantem na budownictwie i masz z tego wpis do praktyk.
Żeby nie było, nigdy nie pracowałem na ochronie (i raczej bym nie chciał), dorabiałem na
@mrszsz: I bardzo dobrze, że młode chłopaki mają w dupie ten kult #!$%@? i zajeżdżania się za dodatkowe 3 stówy wypłaty. A z ciebie wychodzi typowy janusz co widzi takich kolesi i go dupa piecze bo "hurr durr ja w ich wieku #!$%@?łem 12h i ślinę Pana w zęby łapałem" xD.