[frex]

#rower #szosa #kolarstwo

Giant MCR z 1997 roku

Gdyby nie konserwy w UCI, ewolucja konstrukcji ram karbonowych poszłaby w kierunku innej formy, bardziej optymalnej pod względem wytrzymałości, masy i aerodynamiki niż klasyczny trójkąt. No ale czego spodziewać się po leśnych dziadkach, którym nawet dopuszczenie tarczówek na szosie zajęło spory kawał czasu.

[metaxy]

@frex: śmiesznie ten rower wygląda z perspektywy czasu. Rama taka futurystyczna, a cala reszta oldschool.

[t.....t]

@frex: ale on brzydko wyglada :s

[frex]

@tomsgt: To tylko kwestia postrzegania, wszyscy przyzwyczaili się do klasycznego wyglądy dwa trójkąty + widelec i cokolwiek innego jest dla nich aberracją. Gdyby takie konstrukcje były powszechne od tych 2 dekad to zdążyłyby się już opatrzeć.

[vlodek2532]

@frex: o tarczówkach to czytałem, że kiedyś był problem bo przy sporych siłach, które były wymagane często pękały i powodowały spore zagrożenie dla zawodników obok. Dopiero teraz proces technologiczny się rozwinął i są sprawne i wytrzymałe. Ile w tym prawdy nie mam pojęcia ale wydaje mi się, ze to tylko tłumaczenie się na siłę

[metaxy]

@frex: no ten sam argument można zastosować do w sumie wszystkiego co nam się podoba bądź nie. Pewnie jakbyśmy przyzwyczaili sie, że ludzie mają trzy gałki oczne, to Ci z dwoma byliby brzydcy, a cyklopi to dopiero paskudy.

[micelangeloB]

@frex: Absolutnie obrzydliwy :D

[Ajtos]

@frex: Słabej jakości filmik, ale okolicznościowy zapaleniec na poziomce, może rywalizować z zawodowcami na zwykłych rowerach. To odnośnie tego czego UCI nie dopuszcza.

[niepoprawny_pesymista]

Giant MCR

@frex: Ciekawe jakby się na nim jechało przy bocznym wietrze.