Wpis z mikrobloga

#sepecharecenzuje Nędznicy (2019) (no.61)

Nawet po tygodniu od seansu Nędzników mam spore trudności z ustosunkowaniem się do tego tytułu. To obraz mający spore szanse na bycie godnym zastępcą świetnego The Florida Project (także jeśli chodzi o oprawę audiowizualną), ale jednocześnie kilka rzeczy nie zagrało tu tak, jak mogło i jak powinno.

+Mirki, jest na co popatrzeć. Zalany słońcem Paryż, ale nie ten rodem z allenowskiej komedii. Niejaki Ladj Ly stawia na ukazanie biedy i codzienności francuskiej klasy niższej, a w to wszystko wplata masę genialnych ujęć panoramy miasta.
+ciekawy kontrast policyjnego świeżaka do jego kolegów-weteranów. Nie tylko na tle podejścia do służby, ale i kodeksu moralnego.
+Ly wplata swoje przesłanie i stosuje ciekawy zabieg, bo pojedynczym cytatem skłania do refleksji tuż po dramatycznym zakończeniu filmu. Chytra sztuka z tego Francuzika.
+kilka mdłych postaci, ale też sporo bardzo wyrazistych, głównie na drugim planie, jak choćby Burmistrz
+znalazło się też trochę niezgorszych sekwencji. Dynamiczna i żywa praca kamery robi swoje.

-zastanawiam się, z czego wynika fakt, iż scenariusz momentami kluczy i sprawia wrażenie sztucznie rozciągniętego. Odkryłem, że Nędznicy to pełnometrażowa wersja krótkometrażówki sprzed trzech lat, być może tu tkwi problem.

No i co mam powiedzieć, 8/10. Dwie gwiazdki w dół za kilka potknięć w samej narracji. Całość ogląda się jednak wyśmienicie, szczególnie na dużym ekranie, gdzie wszechobecna bieda i dojmujące upały paryskich slumsów są wręcz namacalne. I to z pewnością jest ciekawe doświadczenie, którego nie miałem przyjemności doznać od premiery wspomnianego The Florida Project. Zachęcam więc do seansu, Nędznicy nie należą do kina łatwego, ale potrafią zaserwować nam dużo, dużo satysfakcji.

#kino #nedznicy #francja #filmnawieczor #recenzja #dramat #film #premiera
Sepecha - #sepecharecenzuje Nędznicy (2019) (no.61)

Nawet po tygodniu od seansu Nę...

źródło: comment_1583665724HAtqi0N4pXjxiXwEPFSuFG.jpg

Pobierz
  • 5
@OnceUponATime_ Dużo ludzi było w kinie? U mnie jutro jeszcze otwarte, ale już pal to licho, nie uciekną te filmy. Animacji w kinie nie oglądam niestety, bo nienawidzę dubbingu, a polscy dystrybutorzy myślą, że animacje oglądają tylko dzieci ¯_(ツ)_/¯