Wpis z mikrobloga

Chcę poruszyć pewien wątek obecnej sytuacji, otóż od zawsze kiedy leciałem samolotem, jechałem autobusem, pociągiem czy szedłem do kina, a ktoś obcy potrafił kaszleć nawet kilka godzin jakby miał wypluć płuca, to każdy miał wyje^bane, a mnie to zawsze wkur^wiało i jak o tym komuś mówiłem to się śmiali, że przesadzam. Dla mnie to powinno być proste -> jesteś chory? Nieważne na co - SIEDZISZ NA DUPIE. A jeśli już musisz podróżować, tu UBIERASZ MASKĘ. A NIE "HEHE ale se kaszle - nie jestem chory - nie zarażam". Dopiero teraz ludzie idą po rozum do głowy. Plus jeśli myślisz/myślałeś podobnie.
#koronawirus #zdrowie #wirus #2019ncov #covid19 #chiny #wlochy #niemcy #polska #epidemia #pandemia #choroby #smierc #heheszki #gownowpis #nocnazmiana #oswiadczenie #truestory #wyznanie
  • 6
@wykop14:tylko są też na świecie ci "palacze" co dławią się własnym językiem. Jeden taki u mnie w tyrce na przewie chyrla jak #!$%@?..1sze co zanim zje to biegnie przyjarać. Potem odkaszluje pół minuty. Takich jak on cała masa.
@KrisHolandia: to niech idą kaszleć gdzie indziej, to nie moja wina, że palą. Nie jestem w stanie rozpoznać czy to kaszel palacza czy osoby chorej. Dla mnie to również proste -> Jesteś palaczem, który kaszle jak poje^any? -> ubierasz maskę lub w ostateczności powinna podejść obsługa i zażądać założenia maski. Ja nie mam ochoty wdychać tego gówna, które kto inny "wykaszluje".