Wpis z mikrobloga

Wołam mirasów, ze wpisu o rozstaniu, wczoraj zawiozłem ją do jej rodziców. Zabrała podstawowe rzeczy ze sobą, jeszcze kupa gratów została w domu i sprawa majątku do rozwiązania. Pierwsza noc fatalna, snu nic, wszystko pachnie nią, wszędzie jest ona, nawet tupanie butów na korytarzu to ona. Każdy element tego mieszkania robiliśmy razem, wiec każda część tego domu to my. Jest turbo źle, a ja mam przed sobą dokumentację na wtorek do oddania. Jednego jestem spokojny, zrobiłem wszystko co mogłem zrobić, zrozumiałem gdzie zaniedbałem swoją część związku i z tym nowym doświadczeniem wejdę kiedyś w inną miłość. Na ten moment czuję ogromny żal i ból, ale wiem, że wszystko się zesrało z winy nas obu. Po tych 10 latach totalnie nie umiem się odnaleźć bez kobiety, dzisiaj rano w szafce łazienkowej zobaczyłem jakieś prawie puste pudełko z kapsułkami. Okazało się, że to środek do czyszczenia pralki, który wrzuca się raz na miesiąc do bębna. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego ona używa.

Po prostu jest źle... jeśli Cię zawołałem, a masz to w dupie, to chociaż mi nie dowalaj, olej i żyj dalej. Albo idź i zadbaj o swoją kobietę, zapytaj czy jest szczęśliwa i czy czegoś jej przypadkiem w życiu nie brakuje. Pytaj, póki możesz.

#depresja #rozstanie #przegryw
  • 82
@Satanistic: Znajdz sobie jakies zajecie aby nie siedziec na dupie i nie myslec. Pozmieniaj cos w domu, daj jakis zapach do kontaktu. A najlepszym rozwiazaniem, ktore wydaje sie byc teraz niemozliwym, to znalezc sobie nowa kobiete. Czas leczy rany, jeszcze bedziesz sie z tego smiac. Pozdr
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Satanistic: życzę Ci dużo siły. Powalony czas, w którym musimy siedzieć w domu i w którym chcąc nie chcąc będziesz myślał, może wył miesiącami - wszystko co sie z Tobą dzieje i będzie działo na pewno nie będzie przyjemne.

Jest jeszcze coś. Baby są czasem durne - czasem potrzebują tzw "odskoczni" właściwie tylko dlatego, że ten inny jest zwyczajnie inny ( ͡° ͜ʖ ͡°) od faceta, z
@benetti: nie mamy
@bombelaz: zalozylem tinder 2 dni temu, myślę, że nie jestem paszteciarzem, bo kobiety same piszą, ale nie mam w sobie ognia, żeby być zainteresowany rozmową, w każdej doszukuję się cech byłej.
@Kaskiewicz: tylko, że facet jest 200km dalej, zamknięcie drzwi to już właściwie pożegnanie na zawsze, mimo wszystko nie rozumiem jej decyzji, zna mnie doskonale, nie ma czlowieka idealnego, szytego na miarę jak garnitur, a ona
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Satanistic: Zainteresuj się jakoś sobą. Staraj się nie myśleć i nie roztrząsać, bo nie warto. Na pewno jest jakieś coś w życiu, które kiedyś Cię zaciekawiło, ale nigdy nie miałeś czasu żeby tego spróbować. Teraz jest odpowiednia chwila. ()
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Satanistic: Ja bym teraz zajął się pracą, lub hobby. Czymś tak zająć swój czas by nie musieć myśleć o czymś co było.
Jak napisał @ravau musisz też usunąć wszelkie ślady jej obecności w swoim życiu. Kiedy masz jej rzeczy w swoim domu. Ona nadal tam jest.
@ravau @Satanistic patrząc po Twoim stanie to wizyta u innej Pani nie pomoże, uwierz.
Tutaj nie ma dobrego rozwiązania. Tylko czas jest zbawieniem, ale tylko pod warunkiem, iż będziesz coś robił dla siebie... W obecnym czasie trudno o jakieś inne zajęcia poza domem, ale może później zapisz sie nawet na jakiś kurs tańca? Jestem kilka lat młodszy od Ciebie i sam kombinuję jak obejść te wszystkie sprawy, analizy, myślenie "a co jeśli
@Kaskiewicz: @Demon_Maxwella: Ogólnie w życiu byłem spełniony, nie brakowało mi czasu na moje potrzeby, miałem na to przestrzeń. Problem jest taki, że nie czuję potrzeby próbowania czegoś nowego.

@ravau: Do ps.3 czemu uważasz to za niedopuszczalną opcję?

@wespazjon: Liczę, że do końca kwietnia wszystkie jej rzeczy znikną i rozliczymy się majątkowo, póki co ona mówiła, że nie jest gotowa na takie działania.

@Tylko123: Powodzenia Mirasie, łączę się
@Satanistic: Gdybym był na twoim miejscu to chyba bym się już nie pozbierał, gdyby jeszcze nic mnie nie trzymało tutaj to bym zapewne odwalił coś bo zdrada/odejście do innego to najgorsza rzecz, która może człowieka spotkać i nie wyobrażam sobie żyć tak dalej. Wiem, że mało pocieszające ale mam nadzieję, że sobie poradzisz, że ogarniesz sobie życie i o niej zapomnisz, czas myśleć o sobie. Nie ma co martwić się o
@Satanistic jeżeli rzeczywiście zamierzasz sie podnosić i robić coś konstruktywnego to jak najbardziej poczytałbym.
Ja też robiłem wszystko, aby to uratować. Dosłownie wszystko, włącznie ze spotkaniem na terapii dla par.
Ciekaw jestem czy ona odezwie sie jeszcze do Ciebie...
Co do wybaczania no to wiesz, kwestia tego jakie cechy miała ta osoba i czy warto spróbować zaufać ponownie. Jednakze poki co daleko jesteś od tego, bo ona juz jest myślami przy innym,
dzień po dniu wszystko wróci do normy, jedna z ważniejszych decyzji zapadła więc pozostało zacisnąć zęby. odpocznij trochę, przez ostatnie 10 lat żyłeś „dla kogoś”, ochłoń. przychylam się do rady @Kaskiewicz -napychanie głowy tinderem to również według mnie nie jest dobry pomysł. gdy już uznasz, że czas z kimś przystać, to postaraj się zrobić to normalnie, po prostu, wyjdź i poznaj, bez ryzyka że jakaś panna Ci kadzi, ponieważ jesteś teraz wrażliwy.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 50
@Satanistic: Ja odpowiem czemu nie trzecią opcję. Jeśli jej przebaczysz ona zrobi to ponownie tylko będzie jej już znacznie łatwiej. W końcu mój jeleń i tak mi wybaczy.
A to, że nie chce zabrać swoich rzeczy, oznacza że czeka aż się rozmyslisz. Powiedz jej tak: albo to wszystko znika w tydzień albo leci do kontenera. Nawet możesz to sam spakować jak będzie marudzić.