Wpis z mikrobloga

Wygrzebalem starą lornetkę made in USSR i zaczalem obserwować ptaki, z racji tego ze mam przed oknami trochę zieleni.
Widzialem juz dzwonca, synogarlice, ziebe, grzywacza, sikorki, kosa, szpaka.
Mam jednak problem, kiedy pojawia sie ptak którego nie znam (a niewiele znam). Jest jakas fajna strona albo apka, która umozliwia szybkie rozpoznanie?
To co znajduje w sieci jest niekompletne, pojedyncze zdjęcia często nieostre..

#ornitologia #ptaki
  • 17
@odishewo: z apką to raczej problem bo z tego co wiem to tylko dla amerykańskiej ornitofauny są takie wynalazki i to o średniej skuteczności (https://play.google.com/store/apps/details?id=com.labs.merlinbirdid.app&hl=pl) . Kup sobie przewodnik collinsa na telefon [uwaga - tylko po EN] https://play.google.com/store/apps/details?id=com.natureguides.birdguide&hl=pl lub polską wersje książkową (https://allegro.pl/listing?string=ptaki%20collinsa&bmatch=al-product-eyesa2-engag-dict-ctx-boo-53-boo-1-4-0326ℴ=qd), którą polecam najbardziej. To jeszcze nie ten etap gdzie z byle jakiego zdjęcia AI ci rozpozna gatunek, nie rozpędzaj się z wymaganiami za bardzo (
@GraveDigger: dzięki za zawołanie :)

@moon_bluebird:
Pewnie wartościowe te apki, ale poziom angielskiego niestety u mnie nie jest na poziomie, żeby zrozumieć język specjalistyczny.Poza tym są płatne.
Na razie nie chcę inwestować w książki, atlasy czy jakieś nagrania, bo nie wiem czy mi się to spodoba na dłuższą metę.
Niemniej dzięki za namiary, jak się wdrożę na poważnie to pewnie kupię ten przewodnik Collinsa :)
@odishewo już ci fachowiec napisał ale na zupełny start jakiś prosty mini atlas za 10 zł z allegro albo z poczty polskiej (serio, kupiłem tam spoko książeczkę) może być fajny bo w colinsie jest tego wręcz za dużo i za szczegółowo na początek wg mnie. I oglądać to wieczorami do poduszki. Zawsze coś zostaje w głowie, jak się nauczysz rozpoznawać z grubsza 20-30 gatunków to potem już jest zawsze jakiś punkt zaczepienia,
@pigoku: też kiedyś miałem, główną jej zaletą była możliwość używania jej do samoobrony ;), gniotsja nie łamiotsja, sporo ważyła, dawała ciemny i pożółkły obraz o słabym kontraście, ale była wyśmienita na start :). Przesiadka z niej na PZO 8x40 Bodajże to był skok cywilizacyjny, do momentu aż człowiek nie spojrzał przez lortnetkę kowy i ostatecznie swarovskiego ... Ale w przypadku lornetek rozpoznawanie ptaków to spokojnie 95-98% umiejętności obserwatora a nie sprzęt,
@moon_bluebird ciągle się łamię czy kupować cis lepszego, żeby popatrzeć od czasu do czasu za okno, poradników co kupić jest trochę ale zawsze kiedy zaczynam je przeglądać to mi jakoś mija zapał i mówię że eee tam, tento dobre...
A najgorsze że okna mam na południe i niezależnie od lornetki najczęściej widzę ciemne kształty pod słońce zamiast ptaków :-)
@pigoku: nie znam osoby ze środowiska ornitologów która by bardziej chwaliła "dwunastkę" od "dziesiątki". Jest po prostu mniej uniwersalna, na dłuższe dystanse już sobie lepiej sprawić jakąś tania lunetę.
@moon_bluebird: kupiłem deltę discovery :-) W sumie dzięki za motywację bo się zbierałem do tego i nie mogłem jakoś się zdecydować! Jestem zaskoczony, że za takie pieniądze można kupić fajną lornetkę. Od tento jest wyraźnie jaśniejsza i to w zasadzie tyle, nie ma jakiegoś wow poza tym, że trochę lepiej widać, ciekawe jak to jest popatrzeć przez taką za parę tysiaków... No nieważne, przyzwyczajam się bo tento już mi fajnie leżalo
@moon_bluebird: w tej cenie wiem, że to po prostu zabawka, nie mam ambicji na artystę fotografika :-) Robiłem już zdjęcia telefonem przykładanym do tento i zastanawiałem się czy nie wystrugac sobie jakiegoś uchwytu. A tu na ali się mi pokazuje że jest taki i to już z lunetką na statywie :-)