Wpis z mikrobloga

@Alex_mski: @no_49: tu bardziej chodzi o mentalność. Jak google wjechał do Niemiec lata temu to w mediach była forsowana kampania ze jesli ktoś chce to proszę zadzwonić do googla i oni musza twój dom zblurowac.
Niemcy oczywiście dbają o swoją prywatność i google musiał blurowac większość nieruchomości wiec doszli do wniosku ze im się nie opłaca jeździć wiec przestali.
I ja się Niemcom tez nie dziwie. W de jest sporo
tu bardziej chodzi o mentalność. Jak google wjechał do Niemiec lata temu to w mediach była forsowana kampania ze jesli ktoś chce to proszę zadzwonić do googla i oni musza twój dom zblurowac.

Niemcy oczywiście dbają o swoją prywatność i google musiał blurowac większość nieruchomości wiec doszli do wniosku ze im się nie opłaca jeździć wiec przestali.

I ja się Niemcom tez nie dziwie. W de jest sporo dzielnic gdzie mieszkają naprawdę
@Painting-colors-in-the-dark: Serio myślisz że złodzieje przygotowując się do czegoś, oglądają zdjęcia na street view? Podam Ci pare przykładów z okolicy. W ciągu dwóch lat było 7 włamań. Złodzieje podlatują dronem, oglądają co ich tam interesuje. Potem pare razy facet z psem robi spacer, ewentualnie samochód parkuje gdzieś dalej żeby mieć oko na wybrane miejsce. Tak to wyglądało w Polsce w średnim mieście :) Myśle że w DE mogą mieć inne a
Serio myślisz że złodzieje przygotowując się do czegoś, oglądają zdjęcia na street view?


@Drail: właśnie nie, myślę że raczej sam jeździ samochodem (albo moze lata dronem tak jak piszesz) aby zobacz jak wygląda okolica.

Dlatego też myślę że to że masa osób dlatego chce zamazać swój dom w googlemaps nie jest prawdziwy, część może tak, ale to raczej mały odsetek.

Obstawiał bym raczej chęć zachowania prywatności.

Tutaj na przykład są zamazane
@witulo Od kilku miesięcy zaczęli jeździć po mniejszych miastach i wsiach. Już kilka razy mijałem u siebie na wsi googlecara. Więc za kilka miesięcy będzie wiecej. Niemcom już przeszło.