Wpis z mikrobloga

Nie, nie mieli planu żadnego. Dali, bo musieli. Wszystko w edukacji na wariackich papierach tworzone i ... no cóż, wszystko pada, bo nikt nie brał pod uwagę przeciążenia serwerów. Uczniowie, którzy mieli mieć dzisiaj język polski zestresowali się, bo nie mogli uruchomić strony. Niektórzy uruchomili dopiero 17 minut przed końcem. Także nie dzieje się w tym państwie za dobrze - w każdej dziedzinie. w edukacji tym bardziej. Pozdrawiam maDki, które muszą teraz