[vanhalen]

Jaki jest sens dystansu 2m w przestrzeni publicznej dla pary która mieszka w jednym gospodarstwie domowym?
#koronawirus

[Domciu]

@vanhalen: A gospodarstwo domowe to przestrzeń publiczna?

[matumat]

@vanhalen: łatwejsza kontrola służb

[ntktpr]

To dla obcych jest

[piaskun87]

@vanhalen: nie szukaj logiki tam gdzie jej nie ma XD

[vanhalen]

@ntktpr: Bez ślubu to nie rodzina xd

[robertx]

@vanhalen: Żeby policja nie musiała zawracać sobie dupy chodzeniem i sprawdzaniem czy na pewno

[vanhalen]

@Domciu: I tak na siebie chuchamy non stop. Jaki to ma niby wpływ na zaraźliwość. Bo dla nas to nie ma znaczenia przecież.

[xedarr]

@vanhalen: tak jak piszą ci wyżej, poza tym zalecenia są takie żeby z domu wychodziła jak najmniejsza liczba domowników, jest mało takich sytuacji, w których potrzebne są dwie osoby

[rumcajs120]

Jak napiszesz sobie na czole że jesteście rodzina to ok

[Domciu]

@vanhalen: Ten nakaz jak sam mówisz dotyczy przestrzeni publicznej. Tak czy siak jest to martwy nakaz, bo wiadomym jest, że jak żyjesz z rodziną to masz non stop kontakt z drugim człowiekiem, który potencjalnie może być zarażony. Środek zapobiegawczy nic więcej.

[vanhalen]

@rumcajs120: aha, sprawdzałeś?

[rumcajs120]

Chodzi mi o to, że skąd policja ma wiedzieć czy 2 osoby idące ulica to rodzina a nie sąsiedzi? Mają każdego zatrzymywać i pytać?