Wpis z mikrobloga

Jeszcze dwa dni temu minister zdrowia i Robert Koch Institut straszyli wariantem wloskim i dramatycznymi scenami w #niemcy a dzis Hamburger Morgenpost podaje, ze sytuacja w hamburskich klinikach jest raczej spokojna, na 650 lozek zajete jest 40 i nic nie wskazuje ze bedzie jakas fala pacjentow ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Podobnie jest w calych Niemczech ( ͡° ͜ʖ ͡°) lacznie na 28.000 lozek 1400 jest zajetych i duzo wiecej nie bedzie

https://www.mopo.de/hamburg/coronavirus-so-ist-die-lage-auf-hamburgs-intensivstationen-36498516

#koronawirus
  • 16
@Wandsbeker: wat?
Liczba nowych, dziennych zgonów w Niemczech systematycznie i gwałtownie rośnie, nawet pomimo tego, że przyjmują inną politykę klasyfikowania powodów śmierci (przy innych, ciężkich chorobach współistniejących wpisują raczej je zamiast COVID-19). Wczoraj było 130 zgonów, łącznie jest ponad 73 tysięcy przypadków, co w najbliższych dniach przełoży się na lawinowy wzrost ilości hospitalizowanych, w tym także na dalszy, gwałtowny wzrost liczby zgonów. Dużo testują i wykrywają, wiec death ratio nie jest
@Wandsbeker: Od tygodnia odnotowuje się między 4 a 7 tys. nowych przypadków dziennie. Nie można na tej podstawie mówić o jakiejkolwiek stabilizacji. To są ogromne ilości chorych, którzy niedługo zaleją szpitale. Owszem, też uważam, że sytuacja w Niemczech będzie nieco lepsza niż we Włoszech czy Hiszpanii - ale tak czy siak bardzo zła.
@Wandsbeker: przyrost jest codziennie, ale już na poziomie 10% dziennie i przy zachowaniu dalszej kwarantanny będzie spadał. Na liczby bezwzględne nie ma co patrzeć. Bardziej wszystkich martwi ostatni przyrost śmiertelnych przypadków w domach starości, więc liczba zgonów zaraz przekroczy 1000. W służbie zdrowia też są braki, ale przyjmują pacjentów z innych krajów, ale ilość chorych w stanie ciężkim powiększa się.
Ogólnie z danych RKI korzysta coraz mniej osób, bo nawet w
Liczba nowych, dziennych zgonów w Niemczech systematycznie i gwałtownie rośnie, nawet pomimo tego, że przyjmują inną politykę klasyfikowania powodów śmierci (przy innych, ciężkich chorobach współistniejących wpisują raczej je zamiast COVID-19).


@Siemomyslaw: jakis dowod? Wpisuja COVID kazdemu kto mial wirusa, nawet jesli zmarl na raka albo niewydolnosc nerek.

łącznie jest ponad 73 tysięcy przypadków, co w najbliższych dniach przełoży się na lawinowy wzrost ilości hospitalizowanych, w tym także na dalszy, gwałtowny wzrost
@miki4ever: zamknięte szkoły i przedszkola, galerie handlowe, restaruracje, kina, teatry, kluby, siłownie, place zabaw. Fast food na wynos lub na dowóz. Większość pracowników na Kurz Arbeit lub praca zdalna. Zakaz spotkań w większych grupach, ale możesz mówić, że nie ma żadnej kwarantanny.