Wpis z mikrobloga

#offroad #4x4 #modelarstwo
Ciąg dalszy kwarantannowego lepienia miniaturowego Suzuki Samurai.
Dziś po kilkudniowej przerwie skończyłem deskę, jest w wersji lewostronnej tylko ale cóż.. wklejone kalki licznika, panelu nawiewu oraz przechyłomierza. Zmiękczalem kalki płynem z wamodu i wyszło średnio... Pomalowałem kratki nawiewów oraz przyciski na biało.
Dupy nie urywa ręką już nie ta.
Pobierz T.....o - #offroad #4x4 #modelarstwo
Ciąg dalszy kwarantannowego lepienia miniaturow...
źródło: comment_1586031407EfbI2jHvEibeVZl02fcACP.jpg
  • 8
@zwierzak86: wiesz możliwe, nie pamiętam. Jeździłem samuraiem nastolatkiem będąc jako pasażer w wakacje u wujka pasjonata uazow i gazikow. Więc już sama przejażdżka czymś co nie było gazikiem albo uazem była takim wydarzeniem że choćby miał to cięgno w tylnej kanapie to był 100 lat świetlnych do przodu względem tego czym poruszał się wujek na codzień. Co by nie było dalej ma tą suzuke zza odry, i Gazik69 też mu się