Wpis z mikrobloga

Przed chwilą odwiedził mnie patrol prewencji. Otrzymali zgłoszenie, że notorycznie uchylam się od kwarantanny. To już trzecia interwencja w przeciągu ostatniego tygodnia, chociaż nigdy nie byłem objęty kwarantanną, a od 1,5 miesiąca unikam kontaktu z ludźmi. Kiedy 1,5 miesiąca temu otwierałem drzwi nie dotykając klamki sąsiedzi patrzyli na mnie jak na idiotę. Kiedy przecierałem dłonie płynem do dezynfekcji - dogadywali. Dzisiaj jestem wrogiem nr 1 na osiedlu, bo 1/4 floty firmowej jest na niemieckich numerach rejestracyjnych, zatem w opinii cebulactwa sprowadzam epidemię na osiedle. Następnym checkpointem w moim życiu będzie wyprowadzka za miasto. #koronawirus ##!$%@?
  • 27
@lansvans mi kiedyś (do tej pory nie wiem za co) przerysowali prawie każdą część, na drzwiach wszystkich były gwiazdki, na masce jedna duża gwiazda, na tylnej klapie pozioma krecha na całą długość i nad wlewem paliwa jakieś szlaczki, od tamtej pory doszedłem do wniosku że w tym kraju nie opłaca się wydawać kasy na samochód jeżeli stoi na zewnątrz bo nasi wspaniali rodacy mają za duże kompleksy xd
@lansvans: Mój sąsiad pracuje w Niemczech, i podobnie xD Wrócił i siedział na swoim podwórku bo to wieś i tak ktoś go #!$%@?ł z sąsiadów ze 2-3 razy xDD a chłop nic nie robi i nigdzie nie wychodzi więc no. Polacy to tacy ludzie xD
@Farezowsky: @lansvans: @Sam_w_domu: Ja jestem na kwarantannie poniewaz mieszkam z pielęgniarka, zamówiliśmy pizze a sasiad #!$%@?ł nas do sanepidu i zadzwonił do pizzerii że my jesteśmy "chorzy na koronawirusa". Dostałem telefon od współwłascicielki pizzerii, zadzwonila że chłopak co rozwozi jest przerażony, ze sasiadka juz zadzwoniła do Sanepidu i na policję. No gurwy nie ludzie. Zastanawiam czy farba nie namalowac sobiena drzwiach krzyża jak w średniowieczu jakoby chałupa zarazona dzumą