Wpis z mikrobloga

Napiszę wam tu jak działają ograniczenia ilość osób w autobusie, które to poznałem już empirycznie
Akcja dzieje się w Krakowie, główny bohater to autobus linii 304 na trasie dworzec główny-wieliczka centrum.

Wsiadam na kleparzu, łącznie ze mną w autobusie jest 14 osób, więc limit już jest lekko przekroczony, natomiast kilka kolejnych przystanków to kilka kolejnych osób.

Tak oto pełnym autobusem podjeżdżamy na przystanek prokocim szpital, gdzie dwa patrole policji nakazują opuścić pojazd przez kilkanaście osób, wielu z was może pomyśleć że będzie problem, ale Krakowskie MPK znalazło prosty sposób, na wcześniejszym przystanku zawsze stoi drugi pusty autobus który rusza w momencie przejazdu pierwszego 304, tym oto magicznym sposobem połowa pasażer przesiada się do drugiego autobusu, mimo iz praktycznie całą drogę jechało 30 osób.

Policja wypełniła swoje zadanie, autobusem jedzie odpowiednia ilość ludzi, MPK również dokonało co trzeba.

A w praktyce 80% trasy pokonujesz w przepełnionym autobusie, a policja stoi w tym samym miejscu w tych samych porach :)

#krakow #mpkkrakow
  • 6
@sbcs A takie pytanie pomocnicze - kto się przesiada? Jest jakaś autoweryfikacja wśród pasażerów kto ostatni wsiadł? Nikt nie drze japy że go wyganiaja?
@kemping: właśnie to samo pytanie mnie nurtuje, czy jeżeli każdy wie uprze to będą wysadzać na siłę wg. Wieku, wagi, siły a może kolejności wsiadania? XD

Teraz nie ma z tym problemu, bo zawsze drugi autobus stoi.