Wpis z mikrobloga

śmieszkuje swojej loszce, że w tym roku po dyngusie nie będziemy chodzić,
-po czym?
-dyngysie no, ładną panne w domu macie, te sprawy
- xDD co?
- no Józef z Maryją się wita. I my z wami się witamy,o śpiewanie się pytamy,aleluja, aleluja. tradycja taka.
- nie znam co to za dorzecze?

kuła w kaniorowej 17 lat tańczyła i takich rzeczy nie zna, a jak jest z wami lubelskie mirki? chodzicie z kogucikiem? xD
bo o reszte polski sie nie pytam, bo pewnie nawet nie wiedza o co chodzi- a może? ( ͡º ͜ʖ͡º)

#lublin #wielkanoc #pytanie #historia
Pobierz
źródło: comment_1586706249IYgQJWQInZAdh8DfSlg5OA.jpg
  • 15
No że się chodzi i oblewa dziewczyny (później to wyewoluowało i oblewał się każdy z każdym) to norma ale o żadnych kogucikach nie słyszałem.


@Toomoo: nie no typie, to nie chodzi o śmigus dyngus, tylko dyngusa xD czyli wielkanocne kolędowanie.
tu są przykładowe piosenki: http://teatrnn.pl/leksykon/artykuly/etnografia-lubelszczyzny-koledowanie-wielkanocne/

oblewanie dziewuch oblewaniem- to sie robi w poniedziałek wielkanocny, w wieczór wielkanocy chodzi się i śpiew pieśni 'ku chwale pana' xD
co w sumie sprowadza się