Wpis z mikrobloga

@rocky93: dlatego imho, jesli jestes mlody, zdrowy, nie ma co popadac w przesadna paranoje, oczywiscie, zachowujmy sie racjonalnie, myjmy rece, nie wkladajmy ich do ust i nie dlubmy w nosie na ulicy. Ten wirus i tak zostanie i tak, szczepionki pewnie nigdy na to nie bedzie, trzeba bedzie sie z tym pogodzic. Z czasem opracujemy sprytniejsze metody leczenia, temat stanie sie mniej medialny, przezywalnosc bedzie duzo wieksza i tyle. Bedzie dobrze.
@Rumix24: caly czas mozna, opanuj sie, nie ma co siac zbednej paniki... poczytaj sobie o innych ciekawych wirusach czy bakteriach w naszym srodowisku, ten wirus to przy tym mały miki :D Kluczowe jest ogarniecie nie tyle szczepienia, co leczenia, za kilka lat to bedzie jak grypa. Plusem jaki widze jest to ze moze spoleczenstwo sie ogarnie i zasmarkani, kaszlacy beda siedziec na L4 albo homeoffice a nie przylazic do firmy i