Wpis z mikrobloga

@Tensnake mam autobiografię ancelottiego i pirlo. Trochę jest wspomniane, w pirlo raczej bardziej fragmentami o indywidualnych graczach chociaż nie wszystkich głównie gattuso, kaka U ancelottiego chyba pod względem całego zespołu jest więcej info, a i samą książkę się lepiej czyta niż pirlo. Polecam obie ale Carletto w pierwszej kolejności