Wpis z mikrobloga

Rozmowa z typowym katolikiem jest typowa.
Ja: Rozmawiasz do figurki przybitej do kawałka drzewa jak troglodyci - analfabeci sprzed dziesiątków tysięcy lat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Katolik: Modlę się do Jezusa Chrystusa. Nie uznaję żadnych obrazów ani figurek. To wytwór kościoła, nie Boga.
Ja: Zadałeś sobie pytanie SKĄD wiesz o bogach, takim Jezusie? Niespodzianka - od kościoła xD Wystarczy chwilę logicznie pomyśleć.
Katolik: Żegnam, szkoda czasu na dyskusję z tobą, bo uważasz że świat wygląda tak jak ty chcesz. Czarnolista.
Kurtyna!

#heheszki #wiara #religia #katolicyzm #bekazkatoli i trochę #humorobrazkowy
xandra - Rozmowa z typowym katolikiem jest typowa.
Ja: Rozmawiasz do figurki przybit...

źródło: comment_1588167426DmFP7dkcuWnvC1XIyheD5r.jpg

Pobierz
  • 71
@Kenneth66: Podtekst seksistowski, że różowe myśleć logicznie nie potrafią jest tak jasny, że tylko krowa by go nie zauważyła. Kolejny waginosceptyk? Kobiety to samo zło? Dalej z mamusią mieszkasz jak większość wykopków, którzy tak twierdzą, a ostatni raz dziewczynę za rękę trzymali w przedszkolu? xDDD
@Kenneth66: Twój komentarz można było odebrać wyłącznie jako seksistowski lub sarkastyczny, ewentualnie oba na raz. Następnym razem postaraj się wyrażać jaśniej swoje myśli, bo możliwość interpretacji obecnego nie pozostawia wątpliwości ¯\_(ツ)_/¯

@dershanter: Ehhh ()

@SkorpionX: Nie jestem na wypoku od wczoraj, więc nie wciskaj mi tu kitu.
@xandra: To Twoja interpretacja. Był sarkastyczny w 100% ponieważ uważam (będąc ateistą), że Twój post opisuje pewien skrajny cherry picking i wrzuca całą społeczność do jednego worka. Kwestia istnienia bądź też nie istnienia boga- tego, lub innego to wyłącznie kwestia wiary. Osoby wierzące w boga wierzą w jego istnienie. Osoby takie jak my czyli niewierzące również wierzą tylko w zjawisko odwrotne. Dlaczego? Ponieważ nikt nigdy nie udowodnił ani nie zaprzeczył istnieniu
@Kenneth66: Błąd logiczny nr jeden:
Ja: Twój komentarz można było odebrać wyłącznie jako seksistowski lub sarkastyczny, ewentualnie oba na raz
Ty: To Twoja interpretacja.
Również ty: Był sarkastyczny w 100%
Wybierz jedno? xD

Osoby takie jak my czyli niewierzące również wierzą tylko w zjawisko odwrotne.

Błąd logiczny numer dwa, ja nie wierzę, ja wysuwam wnioski na podstawie dostępnych, wiarygodnych faktów. Choćby takich, że każdy szaman od zarania dziejów "rozmawiał"
@xandra: Cały czas mówiłem wyłącznie o Twoim początkowym zarzucie dotyczącym seksizmu. Bronisz się rękoma i nogami. Najpierw obrażałaś a teraz łapiesz się czego możesz żeby nie wyglądało na to, że nie masz racji. To tutaj norma. Już się przyzwyczaiłem.

Błąd logiczny: Twoje wysuwanie wniosków nikogo nie interesuje w ujęciu stricte naukowym. Twoje przemyślenia nie są żadnym dowodem ani za ani przeciw. To wciąż wiara. Skąd wiesz czy część z tych szamanów
@Kenneth66: Może nie baw się w wykopowego psychoanalityka, bo po pierwsze nim nie jesteś, po drugie twoje wnioski są błędne, po trzecie argumenty chybione, a po czwarte dodatkowo jeszcze sam sobie zaprzeczasz. I to w jednym komentarzu.

Napisałam wyraźnie, że ja nie wierzę, ja polegam na faktach - wiara jest dla katolików, a ty usilnie próbujesz przeforsować swoje argumenty o tejże wierze. Jednak nie ma najmniejszego znaczenia czy dany szaman, prorok
@xandra: Cieszę się, że to napisałaś, ponieważ to kolejny argument za moim twierdzeniem.
Jaki? Już tłumaczę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Twierdzisz, że nie jestem psychoanalitykiem. Tylko skąd masz taką pewność? Otóż Ty w to WIERZYSZ. Ty to zakładasz bez żadnych dowodów chociaż mógłbym być psychoanalitykiem siedzącym na wykopie i zajmującym się pisaniem pracy magisterskiej o sfrustrowanych ateistach lub równie sfrustrowanych osobach wierzących.

Nie jesteśmy w stanie na
Otóż Ty w to WIERZYSZ.


@Kenneth66: Nic podobnego. Oceniłam prawdopodobieństwo i brak konsekwencji w twoich wypowiedziach, kolejny wniosek nie mający nic wspólnego z wiarą. Po prostu oceniłam szanse opierając się na jasnych przesłankach.

Nie jesteśmy w stanie na chwilę obecną pojąć zasady działania zjawisk, które możemy obserwować- takich jak czarne dziury gdzie prawa fizyki można wyrzucić sobie do kosza.


Nic podobnego, doskonale rozumiemy jak działają czarne dziury, ba - rozróżniamy ich
@xandra: a brałaś pod uwagę sytuację, że ktoś zgłębiając różne inne drogi, znalazł prawdę (dopowiadam za Ciebie - prawdę według niego) akurat w Kościele Katolickim/religii chrześcijańskiej? Albo że osoby, które zajmują się pracą ścisłych naukowców mogą być jednocześnie duchownymi/osobami wierzącymi? Czytałaś historie takich osób, ich wypowiedzi, eseje, dyskusje? Nie atakuję, szczerze pytam.
@Szumo: Wiesz, nie ma nic gorszego niż oszukiwanie siebie samego. Jeśli ktoś znalazł prawdę, wg niego wyłącznie na podstawie wątpliwych przesłanek, korzystając z niesprawdzonych źródeł i opierają się na nieprawdopodobnych zjawiskach, które można racjonalnie wytłumaczyć w inny dużo oczywistszy i prawdopodobny sposób - to nic tylko można mu współczuć.

Mówi się o takich "naukowcach". Oglądałam ciekawy dokument, o tym co sądzą duchowni - naukowcy (cóż za oksymoron) o bogu i czasie.
@xandra: Jeżeli uważasz, że rozumiemy działanie czarnych dziur to znaczy, że masz jeszcze mniejszą wiedzę niż zakładałem na początku. Jeżeli dla Ciebie rozróżnienie rodzaju, zobaczenie i poznanie masy równa się rozumieniu działania, to radzę wrócić do nauczania podstawowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jesteś na poziomie osób o których piszesz w poście z tym swoim nie zaśmiecaniem powiadomień. Punktujesz jedynie siebie, swoją niewiedzę i ograniczenie. Dyskusja jak i
Jeżeli uważasz, że rozumiemy działanie czarnych dziur to znaczy, że masz jeszcze mniejszą wiedzę niż zakładałem na początku.


@Kenneth66: Dobrze, powiedz mi zatem czego NIE wiemy o czarnych dziurach? Odpowiem ci. Nie wiemy, czy czarne dziury zawierają osobne wszechświaty czy może tylko wrota do nich. To by można sprawdzić jedynie empirycznie, ale przy naszych obecnych możliwościach technicznych i wiedzy jest to awykonalne. Nie jesteśmy w stanie nie tylko dotrzeć do najbliższej,
@xandra: Ja już ją zakończyłem, bo po Twojej stronie tej merytoryki najzwyczajniej w świecie brak. Na początku było mi Cię szkoda a teraz Twoje kolejne wiadomości mnie po prostu bawią. Masz jakiś kompleks chęci błyszczenia wiedzą, której w rzeczywistości nie posiadasz. do błędu się nie przyznasz. Oszukujesz samą siebie. Żyjesz w bańce swej nieomylności. Żyj w niej dalej. Walki z wiatrakami nigdy mnie nie interesowały( ͡° ͜ʖ ͡°